Zauważyłem dziś pewną prawidłowość. Śrutując słód na kolejne warzenie dla sprawdzenia zważyłem jednakowe objętościowo porcje słodu pilzneńskiego i karmelowego jasnego. Wyszła spora różnica:
Karmelowy jasny 400g
Pilzneński 450g
Zaskakujące jest to co zaobserwowałem przy rozpoczęciu obecnego sezonu warzelniczego. Moja miarka do słodu to szejker do odżywek mieszczący w czerwcu ok 450g pilzneńskiego. Kilka tygodni temu mieścił już 400g słodu z czerwca. Dzisiaj okazało się, że słodu z nowej dostawy mieści znowu 450g. Czy możliwym jest, żeby słód przez okres letni stracił tyle na wadze ?
Moja waga raczej nie szwankuje. Inne produkty waży dobrze, tak jak ważyła.
Karmelowy jasny 400g
Pilzneński 450g
Zaskakujące jest to co zaobserwowałem przy rozpoczęciu obecnego sezonu warzelniczego. Moja miarka do słodu to szejker do odżywek mieszczący w czerwcu ok 450g pilzneńskiego. Kilka tygodni temu mieścił już 400g słodu z czerwca. Dzisiaj okazało się, że słodu z nowej dostawy mieści znowu 450g. Czy możliwym jest, żeby słód przez okres letni stracił tyle na wadze ?
Moja waga raczej nie szwankuje. Inne produkty waży dobrze, tak jak ważyła.
Comment