Drożdże dzikie występują prawie wszedzie i wszędzie da sie przeprowadzić fermentację spontaniczną, przy zachowaniu odpowiednich warunków.
Nie trzeba jechać do Brukseli.
Inna sprawa że, efekt jest zależny od rodzaju dzikich drożdży jakie występują w danej okolicy, podobno w każdym miejscu występuje inna mieszanina gatunków.
Pleśnie tez mogą pozytywnie wpływać na fermentacje i smak produktu. Przykładem jest sławetny Jopenbier który był produkowany w Gdańsku za pomocą fermentacji spontanicznej przy udziale naturalnych drożdży i pleśni z powietrza.
Podobno tradycyjni producenci śliwowicy z Łącka tez twierdzą że, najlepsza jest ta fermentowana naturalnie i tylko w ich okolicy, bo tam występuje odpowiednia mieszanka szczepów.
Nie trzeba jechać do Brukseli.
Inna sprawa że, efekt jest zależny od rodzaju dzikich drożdży jakie występują w danej okolicy, podobno w każdym miejscu występuje inna mieszanina gatunków.
Pleśnie tez mogą pozytywnie wpływać na fermentacje i smak produktu. Przykładem jest sławetny Jopenbier który był produkowany w Gdańsku za pomocą fermentacji spontanicznej przy udziale naturalnych drożdży i pleśni z powietrza.
Podobno tradycyjni producenci śliwowicy z Łącka tez twierdzą że, najlepsza jest ta fermentowana naturalnie i tylko w ich okolicy, bo tam występuje odpowiednia mieszanka szczepów.
Comment