Jakie stężenie ClO2 stosujecie? Ja rozcieńczam roztwór roboczy w stosunku 1:5, ale zastanawiam się czy nie wystarczy 1:10?
Dezynfekcja fermentora
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomassi Wyświetlenie odpowiedziJakie stężenie ClO2 stosujecie? Ja rozcieńczam roztwór roboczy w stosunku 1:5, ale zastanawiam się czy nie wystarczy 1:10?Mniej książków więcej piwa
Comment
-
-
Tak czytam wątek i jestem ciekawy, czy ktoś wpadnie kiedyś na pomysł dezynfekcji promieniami gamma ?
Comment
-
-
Oczywiście mam instrukcję, ale do wykańczania różnych drobnoustrojów zalecają różne stężenia. I tak sobie myślę czy nie jest przesadą stosowanie stężeń zalecanych do wykończania bakterii, wirusów i grzybów (właśnie 1:5), dla samych bakterii wystarczy już tylko 1:10. Jak realna jest groźba zakażenia brzeczki czymś innym niż powszechne bakterie? Wirusy raczej mało prawdopodobne, ale już jakieś grzybki, pleśnie itp paskudztwa latające w powietrzu stanowią chyba taką groźbę?Last edited by tomassi; 2009-08-01, 20:47.Hej szable w dłoń!!!
Pro Fide Rege et Lege
Comment
-
-
Witam. Czy do dezynfekcji fermentorów nada się "Żel do udrożniania rur"? Zawiera m.in.: Wodorotlenek sodu, <5% anionowe środki powierzchniowo czynne, niejonowe środki powierzchniowo czynne, związki wybielejące na bazie aktywnego chloru. Jeśli tak, to czy stosować go tak jak ACE (1 szklanka / 30l wody)?
Comment
-
-
Ja bym lał. Skład wydaje się całkiem niezły.
A ile?
Wlej trochę z wodą do fermentatora tak aby dobrze waniało, rozprowadź po ściankach, zamknij i zostaw na pól godziny. Potem porządnie opłucz i powinno być ok.
Nie wiem czy to dobry sposób ale jak robię z różnymi świństwami i zawsze jest dobrze.Powyższy post wyrażą osobiste poglądy autora i nie jest w żadnym wypadku nakłanianiem do przestępstwa w myśl art. 255 kk.
W razie wątpliwości skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutą.
W trakcie sporządzania niniejszego postu nie ucierpiało żadne zwierze, nie używano także organizmów modyfikowanych genetycznie.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Terry Wyświetlenie odpowiedzi- natomiast do usuwania brudu, osadów itp najlepiej kret albo ług sodowy?"nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedziRaczej szczotka, ciepła woda, płyn do naczyń...
Natomiast raz na jakiś czas zamierzam traktować pojemniki mocniej chemią, żeby je gruntownie "odświeżyć".
Ponadto nie zawsze można łatwo dotrzeć do wszelkich zakamarków gąbką...Last edited by Terry; 2010-02-22, 12:42.
Comment
-
-
Właśnie zauważyłem, że pirosiarczyn sodu "zeżarł" mi zaworek grawitacyjny do spuszczania piwa, a dokładnie tą białą część na końcu rurki - zupełnie się kruszy
Przez nieuwagę zamknąłem go w niewypłukanym po piro fermentorze i po 2 tygodniach... widok, który nie przekonuje mnie o bezinwazyjności tego specyfiku. Mocne ma opary
Comment
-
Comment