Wspólny browar rzemieślniczy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • xaban
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2010.02
    • 14

    Wspólny browar rzemieślniczy

    Dzisiaj zarejestrowałem się na forum, trochę poczytałem i tak jakoś mnie naszło podczas kąpieli.

    Wielu z Was samodzielnie warzy piwo. Niektórzy zamierzają lub po prostu marzą o otwarciu własnego browaru rzemieślniczego i sprzedawaniu własnych produktów.
    A czy myśleliście kiedyś o własnym piwie w nieco większej skali?
    Mam na myśli spółkę Forumowiczów.
    (Jeżeli już ktoś kiedyś wyskakiwał z takim eksperymentem, to proszę nie czytać dalej.)

    35 tysięcy zarejestrowanych użytkowników. Aktywnych pewnie dużo mniej, ale to wciąż spora liczba.
    Każdy chętny zainwestowałby dowolną kwotę - powiedzmy od 100 zł. wzwyż. Udziały proporcjonalne do wkładu.
    Mogłoby udać się zebrać kapitał na rozkręcenie małego browaru rzemieślniczego.
    Nikt nie zna się lepiej na produkcji piwa niż Wy. Czyli najważniejsze zapewnione - dobry produkt.
    Do tego trochę marketingu, logistyki, najemników od zarządzania.

    Spółka to spółka, więc musiałaby być nastawiona na zysk. Ale nie za wszelką cenę.
    Kierowałaby się jasno określonymi zasadami dotyczącymi produktu i dystrybucji (jakość, unikalność, niemasowość).
    Sami byśmy chętnie kupowali jej produkty, więc już jest gotowy jakiś rynek zbytu.

    Tak, wiem - tak duże rozproszenie udziałów nie jest dobrą sprawą.
    Ale spółki pracownicze jakoś sobie radzą. A my przecież też mielibyśmy jakąś Wspólną Sprawę.
    No i wyobraźcie sobie Walne Zgromadzenie Wspólników. Każde kończyłoby się imprezą bardzo poważnej skali.
    Hmm, właściwie sama wizja tej imprezy powinna niektórych przekonać.

    Jest nas tutaj tak dużo, że na pewno wśród nas jest wielu specjalistów, którzy za pół ceny dostarczą Spółce najwyższej jakości usługi i produkty.
    Notariusz, grafik, księgowy itd.

    Mrzonki potłuczonego?

    P.S. Polecam historię Anchor Brewing z San Francisco ("Small Giants - Companies that Choose to be Great Instead of Big" Bo Burlingham). Małego browaru, który zrezygnował z gigantycznego kontraktu z obawy o spadek jakości produktu. Zamiast wpuścić obcego inwestora, który pozwoliłby im zwiększyć skalę produkcji i dostarczać piwo do supermarketów, woleli kontynuować powoli organiczny wzrost i pilnować jakości. Nierzadko odmawiali odbiorcom nie mogąc się szybko przeskalować.

    Konrad
  • anteks
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2003.08
    • 10768

    #2
    Myślę że większości z nas nie zależy na dużym browarze .Raczej mały z wyszynkiem lub sprzedający piwo ' wokół komina"
    Mniej książków więcej piwa

    Comment

    • jacer
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2006.03
      • 9875

      #3
      Kibuce nawet w Izraelu się nie udały.
      Milicki Browar Rynkowy
      Grupa STYRIAN

      (1+sqrt5)/2
      "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
      "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
      No Hops, no Glory :)

      Comment

      • emes
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.08
        • 4275

        #4
        Do tej wspólnoty brakuje tylko gwarancji państwa jak coś się nie uda, bo nadgorliwości w spłacie zobowiązań w razie niepowodzeń, to raczej nie ma się co spodziewać. W kwocie inwestycji od 100 zł, to już brzmi dość humorystycznie. Wydawałoby się , że socjalizm to przeżytek, a tu się okazuje, znowu się odradza. Jak ktoś w ogóle prowadził jakąkolwiek prywatną działalność gospodarczą lub ma o tym jakieś pojęcie, to takich propozycji raczej by nie składał.

        Comment

        • xaban
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2010.02
          • 14

          #5
          @anteks: Nie mówię o dużym browarze. Góra średnim - żeby przynajmniej jego produkty mogły być dostępne ponadlokalnie.

          @jacer: Czy ja proponuję własność państwową? 32 miliony właścicieli?
          Nie, tylko kilka tysięcy - o różnym stopniu zaangażowania.

          @emes: Prowadzę działalności (w różnej formie) od 1999 roku.
          Jakie znowu gwarancje? Sam widzę masz socjalistyczne pomysły.
          Podałem 100 zł. jako minimum - żeby naprawdę każdy mógł wziąć w tym udział (coś jak kupienie koszulki forumowej).
          Jestem pewien, że gdyby wszystko dobrze zorganizować, znalazłoby się (tutaj) kilku inwestorów, którzy zechcieliby włożyć jakieś większe pieniądze. Sam chętnie zainwestowałbym w taki pomysł "nieco" więcej niż 100 zł.

          @pankracy: Dziękuję za jedyną konstruktywną odpowiedź. Szkoda, że na PW a nie tutaj.

          Comment

          • jacer
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2006.03
            • 9875

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika xaban Wyświetlenie odpowiedzi
            @jacer: Czy ja proponuję własność państwową? 32 miliony właścicieli?
            Nie, tylko kilka tysięcy - o różnym stopniu zaangażowania.
            Czy ty wiesz co to jest kibuc wogóle?

            Temat był już wałkowany wiele razy, nie ma co odgrzewać starego kotleta.
            Nikt ci nie broni otworzyć sobie takiej spółdzielni. Do roboty.
            Milicki Browar Rynkowy
            Grupa STYRIAN

            (1+sqrt5)/2
            "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
            "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
            No Hops, no Glory :)

            Comment

            • anteks
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛
              • 2003.08
              • 10768

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika xaban Wyświetlenie odpowiedzi
              @anteks: Nie mówię o dużym browarze. Góra średnim - żeby przynajmniej jego produkty mogły być dostępne ponadlokalnie.
              Myślę że nawet na maleńki trudno by zebrać kasę
              Mniej książków więcej piwa

              Comment

              • xaban
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2010.02
                • 14

                #8
                Czyli jednak mrzonki.

                Proszę o zamknięcie wątku.

                Comment

                • ART
                  mAD'MINd
                  🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2001.02
                  • 23928

                  #9
                  Masz takie marzenie - dąż do tego. Rozsądku co prawda nigdy za wiele, ale nie wsłuchiwałbym się za bardo w negatywne opinie.
                  - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                  - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                  - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                  Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                  Comment

                  • VanPurRz
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2008.09
                    • 4229

                    #10
                    Spółdzielnie browarnicze świetnie działają w Niemczech czy Austrii wiec nie bierz pod uwage głosów ultraliberałów z tego forum dla któych jak coś nie jest "prywatne" w ich rozumieniu to nie ma prawa istnieć.
                    Sam pomysł jest dobry ale nie taką skalę jak piszesz. Na pewno nie uda sie zebrać 1000 osób ale czy zebranie 50-100 do przedsięwzięcia typu spółdzielnia browarnicza jest nierealne? Być może w Polsce ze względu na egoizm ludzi, nastawienie na wyszarpywanie jak najwięcej dla siebie i brak umiejętności współpracy jest nierealne ale z drugiej strony skoro udaje się w innych krajach to może ktoś musi zacząć i u nas?
                    Tylko, że od pomysłu do realizacji droga daleka.
                    Ja gdybym realizował taki projekt to skupił bym się na początek na małej warzelni która byłaby częścią knajpki (koszt takich warzelni to do 40 tysięcy złotych do 40 tysięcy euro w zależności od wybicia).
                    Po drugie mocno zainteresowałbym sięq stanem prawnym - czy przy obecnym jest to w Polsce możliwei realne?

                    Ogólnie takie pomysły udają się na całym świecie (od izraelskich kibuców które jacerze jak najbardziej się udały i w swoim czasie spełniły swoją rolę, do spółdzielni które z powodzeniem funkcjonują w Europie).
                    Moje obawy budzi jedynie nastwienie POlaków (co sam widzisz po postach) i tu jest chyba największy problem z tego typu projektem.
                    "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                    Comment

                    • xaban
                      Szeregowy Piwny Łykacz
                      • 2010.02
                      • 14

                      #11
                      @VanPurRz: dzięki za post.
                      Nie znam branży - na czym dokładnie polegają problemy z prawem?
                      I czy nie są one raczej tymczasowe, biorąc pod uwagę procesy integracji z UE?

                      Comment

                      • Qbric
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 2001.04
                        • 427

                        #12
                        Przeczytaj ten wątek: http://browar.biz/forum/showthread.php?t=1379
                        Porusza kilka ważnych tematów.
                        Także tutaj kilka ciekawych kwesti może nie bezpośrednio w temacie ale za to o "rozdawnictwie": http://browar.biz/forum/showthread.p...ghlight=akcyza
                        Last edited by Qbric; 2010-02-10, 15:16.
                        Grill bez piwa NIE! - Piwo bez grilla TAK!

                        Comment

                        • wogosz
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2005.12
                          • 1007

                          #13
                          Myślę, że takie przedsięwzięcie miałoby szanse powodzenia. Ale jak będziemy nazywać to spółdzielnią to, szczególnie nieco starszym, stanie przed oczami kolektywizacja na wsi z czasów komuny z całym bajzlem i marnotrawstwem jakie za tym się ciągnęło.
                          To w ogóle trudny temat, bo ktoś musi pracować w tym browarze i kierować nim. Jeżeli w dodatku będzie to jeden z akcjonariuszy, to zaraz będą podejrzenia że kradnie na boku, aby na końcu wykazać jak najmniejszy zysk do podziału. Dzieje się to w momencie, kiedy kończy się myślenie idealistyczne, a zaczyna materialistyczne (chciałbym w końcu coś z tego mieć skoro zainwestowałem pieniądze).
                          Inna strona medalu to podejmowanie decyzji. Jak się ma dogadać stu ludzi (czytaj Polaków) którzy włożyli w ten biznes np. po 5 tys. zł, choćby w sprawie, jaki gatunek piwa produkować i według jakiej receptury (wszak każdy jest tu fachowcem) i.t.d. i.t.p.
                          Ja też jak większość forumowiczów chciałbym mieć nawet maleńki browar. Ale jak sobie pomyślę, że byłbym szefem takiego browaru spółdzielczego i musiałbym stawiać czoła stu akcjonariuszom to skóra mi cierpnie nie powiem gdzie.

                          Comment

                          • xaban
                            Szeregowy Piwny Łykacz
                            • 2010.02
                            • 14

                            #14
                            @Qbric: dzięki za linki. Ostudziły trochę mój zapał.

                            @wogosz: przy 100 udziałowcach/akcjonariuszach głosowanie na walnym mogłoby mieć nawet cechy... demokracji.

                            Comment

                            • mareks
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2002.05
                              • 1939

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika xaban Wyświetlenie odpowiedzi

                              @wogosz: przy 100 udziałowcach/akcjonariuszach głosowanie na walnym mogłoby mieć nawet cechy... demokracji.
                              A co jaki okres chcesz robić te walne?
                              Raz na rok aby zatwierdzić sprawozdanie finansowe za rok ubiegły, plan warzelniczy i finansowy na rok przyszły?
                              Last edited by mareks; 2010-02-10, 15:32.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X