Wały, cenzura i zło

[sztetke]

W innych sklepach wysyłają ?

browamator nie wysyła,reszta tak.

[jacer]

Dziwne pytanie Żeby mieć ześrutowany!

A po co ci 100kg ześrutowanego słodu? Przerobisz go w jeden sezon? Po drugie, jak ktoś przerabia takie ilości to ma swój śrutownik. Tak wychodzi taniej.

[anteks]

browamator nie wysyła,reszta tak.

Jesteś pewien ? To dlaczego czepiasz się CP ?

[fidoangel]

A po co ci 100kg ześrutowanego słodu? Przerobisz go w jeden sezon? Po drugie, jak ktoś przerabia takie ilości to ma swój śrutownik. Tak wychodzi taniej.

Mnie pytasz
A najtaniej jest śrutować workami "u chłopa"

[Maggyk]

W Piwodzieju słód Castle Malting 25 kg za 90 zł co daje niecałe 3,50

Odnosząc się do mojej broszki 90 przez 25 nijak nie chce mi zejść poniżej 3,5, raczej bliżej 3,60 to jest a nawet dokładnie

[ART]

ale jakby kupujący wziął odpowiedzialność na siebie,to nie byłoby problemu ?. Raz wysłaliście i było wszystko ok,przy następnym zamówieniu zonk,nie wysyłacie.

Sprawa rozbija się może mniej o wysyłkę płynnych wrażliwych drożdży w cienkiej kopercie, a bardziej ogólnie o rozsądek Kupujących, a raczej częsty jego brak przy opcji listu. Wprowadziliśmy na początku opcję listu z myślą właśnie o drobnych awaryjnych zakupach typu saszetka suchych drożdży, cienka książka, etc, właściwie wszystko co przejdzie przez szczelinę skrzynki na listy a jest na tyle trwałe, że się nie uszkodzi podczas transportu w zwykłej kopercie - takich zamówień było niewiele. Kupujący niestety nagminnie wybierali tę opcję do produktów które nijak mogą być wysłane listem. Najbardziej jaskrawe przypadki - zamówienie fermentora czy szklanych ballingometrów. Pojedyncze produkty ponadto nie rekompensują ani kosztów opakowania ani samego pakowania, stąd cóż... albo opakowanie będzie w cenie produktu albo w cenie przesyłki. Natomiast ciągłe tłumaczenia dlaczego fermentora czy innej lekkiej ale dużej czy kruchej rzeczy nie wyślemy listem wyraźnie upośledzały funkcjonowanie sklepu.

[Krzysiu]

Wydawało się, że idea gospodarki socjalistycznej skompromitowała się jakieś 30 lat temu, ale okazuje się, że nie: wciąz są wyznawcy tej pięknej idei, dla których właściciel sklepu jest krwiopijcą, a w najlepszym razie spekulantem. Symptomatyczne jest, że obaj panowie, tak gromko piętnujący "wały, cenzurę i zło" są całkowicie anonimowi, bo w swoich profilach nie podali ani jednej informacji o sobie - ot, kolejny przykład odwagi nowego typu.

Gonić bolszewików z forum, i tyle.

[piotry]

to może ja !

Chciałem zaprotestować przeciwko rosnącym cenom nowych aut !
Otóż w zeszłym roku nowy mercedes C klasy zaczynał się od 121 tyś zł
w tym cena zaczyna się od 126 tysięcy !!

Czy to nie narusza naszej wolności ??
Czy nie czujecie, że koncern przez działanie przeciw klientowi pluje nam w twarz ??
Przecież ja biedny człowiek nie kupię już tego mercedesa w tym roku (składam od 15 lat ! ) tylko będę musiał poczekać aby móc dołożyć do tego interesu. Jak oni mogli !? co gorsza może się okazać że za rok znowu podniosą ceny i nie kupię tego auta bo znowu muszę dołożyć. Przecież tak nie wolno !

Zgłaszam oficjalny wniosek o uregulowanie cen mercedesów klasy C (konkretnie interesuje mnie model C 180 BlueEFFICIENCY).

Dodatkowo proszę o wprowadzenie polityki GPS dla każdego oraz opon zimowych w standardzie.

Na koniec pragnę przypomnieć, że to klient Dyktuje ceny a nie producent czy co gorsza zdzierca dostawca!

Dla tych co nie wiedzą -

[Marusia]

właściciel sklepu jest krwiopijcą, a w najlepszym razie spekulantem.

Zapewniam Cię, Krzysiu, że to u nas cały czas bardzo popularna opinia. Nie tylko właściciel sklepu, każdy, kto prowadzi działalność gospodarczą, zamiast jak normalny człowiek pracować na etacie, to naciągacz biorący kasę za darmo, a w najlepszym wypadku, jeśli nie za darmo, to i tak za dużo

[Krzysiu]

Wiem, że to bardzo popularna opinia, wystarczy poczytać forum, żeby się o tym przekonać.

[vociek]

A my już po 2 maybachy mamy i wille budujemy

Przyjedziesz choćby jednym na najbliższy zlot? Chyba nie uda mi się być na całym zlocie, ale przyjechałbym choćby na pół dnia zobaczyć taaaaką brykę.

[walec]

Kupujący niestety nagminnie wybierali tę opcję do produktów które nijak mogą być wysłane listem. Najbardziej jaskrawe przypadki - zamówienie fermentora

OK, to byłem ja z tym fermentorem, wstyd. Jakoś tak z rozpędu w trakcie warzenia się kliknęło i poszło.
Nie wiem jak u Was wygląda to technologicznie, ale w jakichś sklepach internetowych spotkałem się z automatem, który na podstawie wybranych przez klienta towarów proponuje przy finalizacji zamówienia tylko te opcje wysyłki które są możliwe do zrealizowania, dzięki czemu nie da się zamówić tego wiadra listem. To by Wam na pewno ułatwiło życie, a ofiarom losu jak ja oszczędziło upokorzeń.

[ART]

Dopóki takiego rozwiązania nie wprowadzimy, to opcja listu pozostanie wyłączona, obecnie jest więcej zachodu dla wszystkich - tak sprzedawcy jak i kupującego. Oczywiście nie wykluczam że niektóre wybory Klientów były efektem pomyłki, ale wynikiem były spore uciążliwości.

[sztetke]

usuńcie polecony z cennika i będzie wszystko jasne,nikt w błąd nie będzie wprowadzony.

[Marusia]

usuńcie polecony z cennika i będzie wszystko jasne,nikt w błąd nie będzie wprowadzony.

Z jakiego cennika, podaj link - może coś przeoczyliśmy?

Edit: aaaa, już widzę.