Witam,
czy nie miałby ktoś do pożyczenia na jedno popołudnie głowicy?
Muszę opróżnić trzy kegi carlsberga, a jak radzą znający się na rzeczy, bez głowicy da się...ale dużo zachodu.
Z góry dzięki.
Marek
P.S. Oczywiście przywiozę, odwiozę itp. Jakieś piwo też się znajdzie.
czy nie miałby ktoś do pożyczenia na jedno popołudnie głowicy?
Muszę opróżnić trzy kegi carlsberga, a jak radzą znający się na rzeczy, bez głowicy da się...ale dużo zachodu.
Z góry dzięki.
Marek
P.S. Oczywiście przywiozę, odwiozę itp. Jakieś piwo też się znajdzie.