Czy ktoś wie czym różni się ekstrakt słodowy produkowany dla piekarnictwa od ekstraktu dla piwowarów domowych i czy nadaje się on do produkcji piwa domowego. Jest sprzedawany przez hurtownie z zaopatrzeniem dla piekarni w pojemnikach 10, 15 i 20 kg a cena za kilogram wychodzi bardzo atrakcyjna.
ekstrakt dla piekarnictwa
Collapse
X
-
-
Ekstrakt słodowy dla piekarnictwa zapewne ma podwyższoną zawartosć białka (to pół biedy, bo to białko można częsciowo usunąć poprzez gotowanie brzeczki z chmielem )ale co gorsza niemal napewno jest konserwowany benzoesanem sodu.
To wróżyłoby kłopoty z fermentacją !O!Nanobrowar Domowy "PiwU"
Comment
-
-
WES Wolsztyn produkuje ekstrakt słodowy piekarniczy o stężeniu 60 - 80 % Blg, przewaznie konserwowany benzoesanem sodu, jak słusznie zauważył Czes. W piekarnictwie to nie przeszkadza, jedna w piwowarstwie tak. Ale swego czasu nabyłem tam ekstrakt niekonserwowany, bo takowy też jest w ofercie.
Białkowe archimedesy to rzeczywiście charakterystyczna cecha ekstraktu piekarniczego.
Comment
-
-
Warzyłem na ekstrakcie z Wolsztyna bez konserwantów. Wyszło całkiem niezłe piwo. Czysty ekstrakt z Browamatora ma lepszy słodowy zapach i smak, za to ekstrakt wolsztyński jest o połowę tańszy. Nie można mieć wszystkiego.Choćby piwo było z g---a, nic mu w smaku nie dorówna.
CBDO
Comment
-
Comment