Garnek 32 litry, Warszawa

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • banaszek
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2005.02
    • 617

    #16
    To lepiej zainwestuj w Lidla. Ja tak zrobiłem i dlatego już mi nie przychodzi do głowy zacierać w garnku... Komfort użytkowania nieporównywalny.


    Comment

    • Maidenowiec
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2004.07
      • 2287

      #17
      Więc właśnie, szczególnie, że ostatnio niedaleko mnie otworzyli Lidla i mogę się tam spacerkiem przejść. Jaki to jest wydatek wogóle?
      Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

      Thou shallt not spilleth thy beer!

      Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

      Comment

      • Marcin_wc
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2005.09
        • 2115

        #18
        Jeśli masz za 100zł garnek z nierdzewki, to ja bym się nawet nie zastanawiał i dwa kupił.

        Comment

        • Maidenowiec
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.07
          • 2287

          #19
          Tak na dobrą sprawę, nierdzewka różni się jakoś szczególnie właściwościami chemicznymi względem brzeczki od emaliowanego gara?
          Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

          Thou shallt not spilleth thy beer!

          Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

          Comment

          • Marcin_wc
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2005.09
            • 2115

            #20
            Tak na dobrą sprawę, to napewno jest o wiele trwalsza, bo emalia nie będzie z nierdzewki odpryskiwać, nie da się go obić, będzie też równiejszy i cena jest bardzo niska, normalnie takie garnki kosztują koło 400zł-500zł.

            Comment

            • banaszek
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2005.02
              • 617

              #21
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maidenowiec
              Więc właśnie, szczególnie, że ostatnio niedaleko mnie otworzyli Lidla i mogę się tam spacerkiem przejść. Jaki to jest wydatek wogóle?
              Ja kupowałem w Lidlu na Bródnie za 199 pln. Nie wiem ile teraz może kosztować.
              Co do gara z nierdzewki, zobacz co to za garnki, czy nie jest to czasem po prostu duży gar made in China "dwanaście złotych koron" Jeżeli to jest duży gar gastronomiczny z grubej stali to faktycznie cena jest atrakcyjna. Jeżeli to jest blaszanka, którą można kupić w supermarketach to sobie podaruj. Naprawdę będę zdziwony jeżeli w tej hurtowni będzie gar, który kosztuje 100 pln a gdzie indziej jest po 400 - 500 pln. W życiu nic nie ma za darmo.

              Wady i zalety kociołka z Lidla - nie zajmuje miejsca na kuchence (dla mnie WIELKI plus), można go postawić dosłownie gdziekolwiek (przykład mojego warzenia latem - zacierałem na ogródku w pięknych okolicznościach przyrody), zjada sporo prądu (1800 W x 3 h działania daje circa 5,4 kWh, ile kosztuje kilowatogodzina???), tego jednak w moim przypadku nie można uznać za dużą wadę bo kuchnię też mam elektryczną. Odpadły mi problemy z podnoszeniem 30 kg gara z zacierem, przenoszenia go... W moim wieku kręgosłup lubi jednak wypoczywać.

              Zalety gara... hm... teraz naprawdę nie umiem ich znaleźć... Jeżeli zdecydowałbyś się na palnik gazowy na butlę to jasne, że zakup kociołka Lidla nie ma sensu. Jeśli jednak korzystasz z kuchni gazowej/elektrycznej to według mnie lepiej kupić elektryczny kociołek. Oczywiście to tylko moje zdanie. Mam i gar i kociołek. I nie biorę w ogóle pod uwagę przejścia z powrotem na gar.

              Poszukaj informacji nt. kociołka tutaj : http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=52155


              Comment

              Przetwarzanie...
              X