Klarowanie Grodziskiego

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Kazimierz_W
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    🍼🍼
    • 2009.05
    • 689

    Klarowanie Grodziskiego

    Proszę o poradę jak podejść do klarowania Grodziskiego.
    Weterani stylu (Browar Szałpiw) polecają robić identycznie jak w Grodzisku, czyli bez cichej, i po 60h fermentacji klarowanie karukiem. Refermentacja w butelkach bez dodatkowego surowca.

    Ja karuku nie mam, tylko żelatynę, a ona klaruje rzekomo nie w jeden dzień a w dwa. Stosujący żelatynę na forach wspominali o cichej fermentacji.
    Ja chciałem pominąć cichą i dodać roztwór żelatyny bezpośrednio do burzliwej fermentacji. Tylko jak to technicznie zrobić? Rozumiem że przy przelewaniu na cichą, czy klasycznie w Grodzisku roztwór żelatyny/karuku mieszano z zielonym piwem.
    Czy ktoś ma pomysł jak to dodać? Czy też muszę przelać na krótką cichą i wymieszać z roztworem.
    Czy konieczny po żelatynie jest dodatek drożdży do refermentacji, czy też zostanie ich jeszcze trochę do nagazowania piwa.
    Z góry dziękuję za pomoc.
    Browar Bociana smaczny od rana
    Słuchaj Zakładu Patologii Dźwięku w każdy czwartek od 22.00 na www.uwmfm.pl or die!!

    http://pl-pl.facebook.com/pages/Zak%...10390938984626
  • Kazimierz_W
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    🍼🍼
    • 2009.05
    • 689

    #2
    Niektórzy również klarują w samych butelkach, ale jakoś mi to nie odpowiada.
    Browar Bociana smaczny od rana
    Słuchaj Zakładu Patologii Dźwięku w każdy czwartek od 22.00 na www.uwmfm.pl or die!!

    http://pl-pl.facebook.com/pages/Zak%...10390938984626

    Comment

    • jacekan
      Porucznik Browarny Tester
      • 2011.05
      • 388

      #3
      Grodziskie wymaga idealnego sklarowania, warto się przyłożyć. Żelatyna nie jest najlepszym rozwiązaniem. Ma pewną wadę. Osad w butelce jest dość luźny i trzeba uważać żeby go nie wlać do szklanki razem z piwem. Najlepszym wyjściem jest Mech irlandzki. Moje Grodziskie są pięknie krystaliczne po nim. Jednak rozumiem, że mchu nie dodałeś. Jeśli tak, to oczywiście żelatyna ratuje sprawę. Najlepiej dodać ją w połowie cichej. Skoro z cichej chcesz zrezygnować to od zakończenia burzliwej policz sobie np tydzień i ją dodaj, jeszcze tydzień niech postoi i rozlewaj w butelki. Osobiście radzę cichą zastosować jednak. Żadnych drożdży dodatkowo dodawać nie musisz.
      Last edited by jacekan; 2012-09-15, 14:42.
      Życie zaczyna się po pierwszej warce :)

      Comment

      • Kazimierz_W
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        🍼🍼
        • 2009.05
        • 689

        #4
        Poszedłem jednak za namową sąsiada piwowara. Gęstniejącą żelatynę wlałem delikatnie przez łyżkę do piwa. Następnie zamieszałem po wierzchu, tak by na górze mieć równo wymieszaną żelatynę z piwem. Po trzech dniach piwo było pięknie sklarowane. Dziś przelałem je do butelek. Dałem surowiec do refermentacji jak i trochę drożdży. Smak bez zarzutu. Pozostało tylko czekać.
        Browar Bociana smaczny od rana
        Słuchaj Zakładu Patologii Dźwięku w każdy czwartek od 22.00 na www.uwmfm.pl or die!!

        http://pl-pl.facebook.com/pages/Zak%...10390938984626

        Comment

        Przetwarzanie...
        X