Pastylki fermentacyjne do wtórnej fermentacji

[Johnny123]

Daj na cichą, choćby na 3 dni. Nie ma upałów, jesli zadbasz o higenę to na pewno będzie dobrze.

No właśnie powiem szczerze że nie wiem jak się zabrać do tej cichej. Bo mam drugi fermentator ale jest on bez kranika. Cała brzęczka jest w fermentatorze z z kranikiem ( zgodnie z zaleceniem CP) Powiedzmy że takowy węzyk nabędę myślę ze w Castoramie albo Praktikerze powinienem coś takiego dostać. Przyłączę wężyk do kranika i zleje do drugiego fermentatora. Pozostawię parę dni i znów mam zlać do fermentatora z kranikiem ( oczywiście zdezynfekowanego) ??
Sorry, że tak pytam. Robię to pierwszy raz i chcę uniknąć klapy na samym początku

[ART]

Jak na cichą delikatnie zdekantujesz (tj. zlejesz) znad osadu do zdezynfekowanego fermentora bez kranika też będzie dobrze.

Fermentację burzliwą zalecamy przeprowadzać w pojemniku z kranikiem jeśli mamy do dyspozycji dwa wiaderka - jedno z kranem a drugie bez. Jeśli ma się więcej fermentorów, to oczywiście zalecamy przeprowadzać tak burzliwą jak i cichą w fermentorze BEZ kranu.

[Robert13]

No właśnie powiem szczerze że nie wiem jak się zabrać do tej cichej. Bo mam drugi fermentator ale jest on bez kranika. Cała brzęczka jest w fermentatorze z z kranikiem ( zgodnie z zaleceniem CP) Powiedzmy że takowy węzyk nabędę myślę ze w Castoramie albo Praktikerze powinienem coś takiego dostać. Przyłączę wężyk do kranika i zleje do drugiego fermentatora. Pozostawię parę dni i znów mam zlać do fermentatora z kranikiem ( oczywiście zdezynfekowanego) ??
Sorry, że tak pytam. Robię to pierwszy raz i chcę uniknąć klapy na samym początku

Tak, ale chciałeś sypać bezpośrednio do butelek, tak więc w takim układzie z tego zrezygnujesz i odważysz 100g cukru (jeśli masz 20 litrów), wsyp je do 250ml wrzącej wody, zamieszaj i wlej na dno fermentatora z kranikiem. Ale to przy rozlewie.

Wężyk kup, ale w 100% silikonowy (jeśli mnie pamięć nie myli średnica wewnetrzna 9mm będzie pasować do kranika) byś mógł go gotować. 1.5 metra powinno być w sam raz.

[Johnny123]

Jak na cichą delikatnie zdekantujesz (tj. zlejesz) znad osadu do zdezynfekowanego fermentora bez kranika też będzie dobrze.

Fermentację burzliwą zalecamy przeprowadzać w pojemniku z kranikiem jeśli mamy do dyspozycji dwa wiaderka - jedno z kranem a drugie bez. Jeśli ma się więcej fermentorów, to oczywiście zalecamy przeprowadzać tak burzliwą jak i cichą w fermentorze BEZ kranu.

Czyli kolokwialnie mówiąc przelać z wiadra do wiadra? No dobrze, a potem powiedzmy po 3 czy 4 dniach przelać z powotem do wiadra z kranikiem? I wtedy rozlewać...

Jeszcze pytanie odnośnie całego procesu klarowania. Czy istnieje duże ryzyko infekcji bądź zakażenia podczas takiego przelewania? O dezynfekcji pamiętam ale czy na coś jeszcze zwrócić uwagę?

Dziękuję za wszystkie podpowiedzi

[Robert13]

Juz pisałem, że nie ma już upałów, więc wszystko zależy od dezynfekcji sprzętu.
Klarowne w butelce będzie dopiero po 4 tygodniach od rozlewu, wcześniej raczej 'pół klarowne'.

[Johnny123]

Tak, ale chciałeś sypać bezpośrednio do butelek, tak więc w takim układzie z tego zrezygnujesz i odważysz 100g cukru (jeśli masz 20 litrów), wsyp je do 250ml wrzącej wody, zamieszaj i wlej na dno fermentatora z kranikiem. Ale to przy rozlewie.

Wężyk kup, ale w 100% silikonowy (jeśli mnie pamięć nie myli średnica wewnetrzna 9mm będzie pasować do kranika) byś mógł go gotować. 1.5 metra powinno być w sam raz.

Ogromne dzięki !!