Witam. Nazywam się Łukasz, jestem z pod Olsztyna i właśnie rozpocząłem swoja przygodę z warzeniem Sporo czytałem ale jestem jednak jeszcze swieży w tematach piwnych więc proszę o wyrozumiałość
Wczoraj dokonałem pierwszego ważenia, oczywiście nie obyło się bez problemów, piwo jakie robiłem to Pale Ale redakcyjne z zacieraniem
Zacieranie:
Zacząłem w 12 litrach tak jak w instrukcji, poczekałem az woda bedzie miała 64 stopnie wsypałem śrutę i czekałem, po kilku przemieszaniach temp. wzrosła aż do 73 więc postanowiłem schłodzić zacier 2,5 litrami wody min z 5 litrowego baniaka. Temperatura spadła do 68 więc postanowiłęm zacierać 1,5 h z taka temperatura tak jak było w przepisie
Niestety po 1 godz 45 min próba jodowa nadal wychodziła pozytywnie a ja zaprzestałem zacieranie bo stwierdziłem że to już za długo
Filtracja:
Wiaderko z dziurami przepuszczało trochę syfu więc łapałem jeszcze przez sitko wszystko razem i tak nie dało super efektu ale niech będzie
Wysładzamie:
2 x 5l, 1 x 3l
Chmielenie:
tak jak w przepisie najpierw marynka potem na 10 min przed końcem lubelski
Dziś rano sprawdziłem baling i niestety okazuje się że mam 9,8-10 blg (aerometr zrektyfikowany) Zadałem już drożdże po rehydratacji, czekam aż ruszy
Moje pytanie:
Czy warto dodać rozpuszczonego cukru w wodzie żeby podbić baling? Czy to powszechnie stosowana praktyka? W toolkicie piwowara na piwo.org znalazłęm taka opcje i mocno się nad tym zastanawiam. Gdzie popełniłem błąd? Po podgrzaniu brzeczki przed filtracja termometr padł, może pokazywał złe temperatury.
Piwko jeszcze nie ruszyło. Serdecznie prosze o rady, o 17-18 wyjeżdzam na weekend i nie będę już w stanie nic zrobić z piwem
Wczoraj dokonałem pierwszego ważenia, oczywiście nie obyło się bez problemów, piwo jakie robiłem to Pale Ale redakcyjne z zacieraniem
Zacieranie:
Zacząłem w 12 litrach tak jak w instrukcji, poczekałem az woda bedzie miała 64 stopnie wsypałem śrutę i czekałem, po kilku przemieszaniach temp. wzrosła aż do 73 więc postanowiłem schłodzić zacier 2,5 litrami wody min z 5 litrowego baniaka. Temperatura spadła do 68 więc postanowiłęm zacierać 1,5 h z taka temperatura tak jak było w przepisie
Niestety po 1 godz 45 min próba jodowa nadal wychodziła pozytywnie a ja zaprzestałem zacieranie bo stwierdziłem że to już za długo
Filtracja:
Wiaderko z dziurami przepuszczało trochę syfu więc łapałem jeszcze przez sitko wszystko razem i tak nie dało super efektu ale niech będzie
Wysładzamie:
2 x 5l, 1 x 3l
Chmielenie:
tak jak w przepisie najpierw marynka potem na 10 min przed końcem lubelski
Dziś rano sprawdziłem baling i niestety okazuje się że mam 9,8-10 blg (aerometr zrektyfikowany) Zadałem już drożdże po rehydratacji, czekam aż ruszy
Moje pytanie:
Czy warto dodać rozpuszczonego cukru w wodzie żeby podbić baling? Czy to powszechnie stosowana praktyka? W toolkicie piwowara na piwo.org znalazłęm taka opcje i mocno się nad tym zastanawiam. Gdzie popełniłem błąd? Po podgrzaniu brzeczki przed filtracja termometr padł, może pokazywał złe temperatury.
Piwko jeszcze nie ruszyło. Serdecznie prosze o rady, o 17-18 wyjeżdzam na weekend i nie będę już w stanie nic zrobić z piwem
Comment