Zbyt mały baling w brzeczce

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • lukasz120222
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2012.08
    • 39

    Zbyt mały baling w brzeczce

    Witam. Nazywam się Łukasz, jestem z pod Olsztyna i właśnie rozpocząłem swoja przygodę z warzeniem Sporo czytałem ale jestem jednak jeszcze swieży w tematach piwnych więc proszę o wyrozumiałość

    Wczoraj dokonałem pierwszego ważenia, oczywiście nie obyło się bez problemów, piwo jakie robiłem to Pale Ale redakcyjne z zacieraniem

    Zacieranie:
    Zacząłem w 12 litrach tak jak w instrukcji, poczekałem az woda bedzie miała 64 stopnie wsypałem śrutę i czekałem, po kilku przemieszaniach temp. wzrosła aż do 73 więc postanowiłem schłodzić zacier 2,5 litrami wody min z 5 litrowego baniaka. Temperatura spadła do 68 więc postanowiłęm zacierać 1,5 h z taka temperatura tak jak było w przepisie
    Niestety po 1 godz 45 min próba jodowa nadal wychodziła pozytywnie a ja zaprzestałem zacieranie bo stwierdziłem że to już za długo

    Filtracja:
    Wiaderko z dziurami przepuszczało trochę syfu więc łapałem jeszcze przez sitko wszystko razem i tak nie dało super efektu ale niech będzie

    Wysładzamie:
    2 x 5l, 1 x 3l

    Chmielenie:
    tak jak w przepisie najpierw marynka potem na 10 min przed końcem lubelski

    Dziś rano sprawdziłem baling i niestety okazuje się że mam 9,8-10 blg (aerometr zrektyfikowany) Zadałem już drożdże po rehydratacji, czekam aż ruszy

    Moje pytanie:
    Czy warto dodać rozpuszczonego cukru w wodzie żeby podbić baling? Czy to powszechnie stosowana praktyka? W toolkicie piwowara na piwo.org znalazłęm taka opcje i mocno się nad tym zastanawiam. Gdzie popełniłem błąd? Po podgrzaniu brzeczki przed filtracja termometr padł, może pokazywał złe temperatury.
    Piwko jeszcze nie ruszyło. Serdecznie prosze o rady, o 17-18 wyjeżdzam na weekend i nie będę już w stanie nic zrobić z piwem
  • piotry
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2005.08
    • 761

    #2
    Witam

    Wyszła ci słaba ekstraktowo warka. Wynikiem mogą być rożne rzeczy - na pewno nie przeprowadziłeś do końca zacierania więc to jest jeden z błędów. Zacieranie 1,5 h powinno rozłożyć całą skrobię może enzymy nie dały rady albo nie były równomiernie rozłożone (mieszanie podczas zacierania), może tez sama śruta nie była najlepsza. Można wymienić setki powodów Nie o to jednak chodzi .

    Chcesz "uratować" piwo dodając cukru. Moim zdaniem nie ma powodu aby się przejmować. Piwo wyjdzie dobre tyle że z 10 blg.
    Na rynku mamy mnóstwo takich piw i są one często pijalne. Będzie to piwo po prostu z mniejszą zawartością alkoholu i bardziej orzeźwiające.Cukier spowodowałby tylko dodanie alkoholu co przy takim ekstrakcie zrobi z tego mózgotrzepa

    Podsumowując - nie rób nic
    odpocznij i poczekaj aż drożdże zrobią zwoje.

    ps. Uważaj na ortografię - warzenie nie ważenie

    pozdrawiam
    piotry

    Comment

    • lukasz120222
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 2012.08
      • 39

      #3
      Piotry, wielkie dzięki za radę, uspokoiłeś mnie trochę Mam nadzieję że piwko mimo wszystko wyjdzie

      Mam jeszcze trzy pytania dotyczące mojego warzenia:
      1. Czy błędem było wysładzanie ciepłą wodą z kranu?
      2. Czy chmielenie 35 g Marynki i 40 g Lubelskiego nie będzie za mocne dla mojej "dziesiątki"?
      3. Czy po filtracji otrzymujecie całkowicie czystą brzeczkę? U mnie po chmieleniu i schłodzeniu na dnie gara został dziwny osad, prawdopodobnie ze słodu. Oczywiście nie wlałem go do fermentatora ale z litr piwa mi zabrał

      Comment

      • pershi
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2012.02
        • 17

        #4
        Witaj,
        Sprawdź ten termometr bo to może wiele wyjaśnić.

        Co do pytań:
        1. Nie, ale ja wysładzam wodą o temp. około 75 stopni C, a większość warek robię metodą BIAB
        2. Zależy jakie piwa preferujesz, moim zdaniem będzie smaczne(tylko dobrze byłoby przetrzymać je w butelkach przez 3 miesiące
        3. Osady to wygotowany chmiel oraz wytrącone z brzeczki białko.

        Comment

        • lukasz120222
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2012.08
          • 39

          #5
          Pershi, dzięki za odpowiedzi
          Poczytałem w międzyczasie o BIAB-ie. Jakie są twoje spostrzeżenia co do tej metody? Wydajność nie spada? Używasz specjalnego worka czy poszewki po poduszce? Przez worek nie przedostaje się żaden osad? Jak wygląda u Ciebie wysładzanie?

          Comment

          • pershi
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2012.02
            • 17

            #6
            Mam poliestrowy worek z materiału nierozciągliwego, jaki używa się przy produkcji flag.

            Wydajność raczej niska 55-60 %.

            Zacieram słód w 25 litrach wody, robię mash aut i odciekam brzeczkę ze słodu. Kiedy już obcieknie, wlewam do wora ze słodem 5 litrów wody o temp około 75 stopni, mieszam zawartość i znowu odciekam to co w worku. Worek w czasie "wysładzania" wkładam do wiadra fermentacyjnego.

            Warki robię 20 litrowe.

            Comment

            • mj_p
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2009.12
              • 86

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika lukasz120222 Wyświetlenie odpowiedzi
              Czy warto dodać rozpuszczonego cukru w wodzie żeby podbić baling?
              Cukier do piwa to chyba naprawdę ostateczność. Dodałem go do swojej pierwszej warki (robiłem z puszki, żałowałem pieniędzy na ekstrakt słodowy a coś musiałem dodać).
              Piwo miało bardzo wyraźny posmak... bimbru.

              Oczywiście wypiłem je całe nawet dużo nie narzekając ale fakt jest faktem, ten posmak był wyraźny.

              Stąd, ze swojej strony bardo odradzałbym dodawanie cukru (chyba że odrobinę do butelki w celu nagazowania co sam zamierzam zastosować zamiast glukozy). Chyba, że pojawiły się nowe sposoby o których nie wiem (a to możliwe bo nie jestem mocno zaawansowany oraz niebyt aktywnie interesowałem się tematem przez ostatnie 2 lata)
              Janusz

              Januszowy Browar

              Comment

              • lukasz120222
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2012.08
                • 39

                #8
                pershi, mj p dziękuje za rady piwko bardzo sympatycznie sobie fermentuje, aż miło posłuchać żadnego cukru nie dodaje

                Comment

                • wogosz
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2005.12
                  • 1007

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika lukasz120222
                  Zacieranie:
                  Zacząłem w 12 litrach tak jak w instrukcji, poczekałem az woda bedzie miała 64 stopnie wsypałem śrutę i czekałem, po kilku przemieszaniach temp. wzrosła aż do 73 więc postanowiłem schłodzić zacier 2,5 litrami wody min z 5 litrowego baniaka.
                  U podstaw Twojego problemu leży oczywiście zacieranie. Nie wiem jak to możliwe, że w wodzie o t=64 st. po wsypaniu śruty o temp. pokojowej temperatura wzrosła (sama?) do 73 st. Sprawdź swój termometr, albo zastanów się czy przypadkiem podczas sypania śruty podgrzewanie nie było cały czas włączone. Prawdopodobnie tak, więc straciłeś kontrolę nad temperaturą i dokonałeś inaktywacji beta-amylazy (ginie w 70 st.) i miałeś daleko nieprawidłowy rozkład skrobi. Schłodzenie zimną wodą tylko pogorszyło sprawę, bo jak już nie miałeś beta-amylazy, to chociaż trzeba się było skupić na działalności alfa-amylazy (optimum działania to 72 st.), a Ty spowolniłeś jej działanie obniżając temperaturę. Dlatego tak mało skrobi zostało rozłożonej i tak niski ekstrakt uzyskałeś - resztę skrobi po prostu wyrzuciłeś z młótem.

                  Comment

                  • lukasz120222
                    Kapral Kuflowy Chlupacz
                    • 2012.08
                    • 39

                    #10
                    wogosz,
                    Podgrzewane na pewno nie było bo czekałem aż woda ostygnie po przegotowaniu. Cuda działy się później z tym termometrem, teraz pokazuje mi w pokoju 72 stopnie C... Może ktoś ma jakiś model godny polecenia bo muszę kupić drugi?
                    Po pierwszej warce już wiem już że z grzaniem trzeba mocno uważać żeby nie przedobrzyć. Wpadłem w panikę i niestety wyszło jak wyszło No ale jakieś piwo chyba z tego jeszcze wyjdzie?

                    Comment

                    • anteks
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛
                      • 2003.08
                      • 10768

                      #11
                      Niech zgadnę, masz elektroniczny i zalałeś sondę?
                      Ja kupuję w sklepie z armaturą co taki
                      Last edited by anteks; 2012-10-22, 17:47.
                      Mniej książków więcej piwa

                      Comment

                      • lukasz120222
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2012.08
                        • 39

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzi
                        Niech zgadnę, masz elektroniczny i zalałeś sondę?
                        Ja kupuję w sklepie z armaturą co taki
                        http://allegro.pl/wklad-termometru-0...683291904.html
                        anteks, właśnie tak się stało, termometr chyba nadaje się do wyrzucenia Trudno, człowiek cały czas uczy się na błędach a taki termometr jak na aukcji wrzucasz bezpośrednio do gara?

                        Comment

                        • mj_p
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2009.12
                          • 86

                          #13
                          tego też nie można całkowicie zamoczyć bo jego wodoszczelność opiera się z jednej strony na jakimś kicie,glince czy coś takiego (twarde na sucho ale nie wiem co się stanie gdy zamoknie).

                          To był mój pierwszy termometr. Poza tą jedną niedogodnością - bardzo dobrze się sprawował (generalnie lubię proste narzędzia).
                          Janusz

                          Januszowy Browar

                          Comment

                          • anteks
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🥛🥛🥛
                            • 2003.08
                            • 10768

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika lukasz120222 Wyświetlenie odpowiedzi
                            anteks, właśnie tak się stało, termometr chyba nadaje się do wyrzucenia Trudno, człowiek cały czas uczy się na błędach a taki termometr jak na aukcji wrzucasz bezpośrednio do gara?
                            Na sznurku przywiązany do ucha garnka
                            Mniej książków więcej piwa

                            Comment

                            • lukasz120222
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2012.08
                              • 39

                              #15
                              W mojej głowie zrodziło się kolejne pytanie, mianowicie:
                              Skoro pierwsza przerwa scukrzająca praktycznie mi nie wyszła (beta-amylazy zostały zdezaktywowane), za to druga była mocno za długa i też w niewłaściwej temperaturze (działały tylko alfa-amylazy) to czy moje piwko nie wyjdzie czasem niemalże bezalkoholowe za to bardzo treściwe?

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X