Fermentacja w piwnicy pełnej obcych zapachów.

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • yarx
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2012.10
    • 5

    Fermentacja w piwnicy pełnej obcych zapachów.

    Tak jak w temacie. Przymierzam się do pierwszego warzenia, fermentor chciałbym postawić w piwnicy gdzie dzięki stałej temperaturze 18 stopni i użyciu drożdży górnej fermentacji chciałbym zrobić swoje Pale Ale. Mój niepokój budzi jednak mdławy zapach opon które w tej piwnicy się również znajdują. Pytanie dotyczy skłonności do przyjmowania obcych zapachów przez piwo zarówno podczas burzliwej jak i cichej fermentacji. Braku wymiany powietrza nie da się uniknąć w 100%. Proszę o komentarz doświadczonych kolegów.
  • longmen
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2011.11
    • 68

    #2
    Ja bym się nie obawiał niczego, chyba że zamierzasz fermentować z otwartym fermentorem (bez pokrywki).
    Podczas fermentacji wydziela się CO2 więc wypycha na zewnątrz tlen i tworzy nadciśnienie w wiadrze. Na cichą zamykasz wiadro szczelnie.
    Pozdrawiam.

    Comment

    • yarx
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2012.10
      • 5

      #3
      Burzliwa będzie w "wiadrze" z rurką, cicha w butli do wina. Ewentualny kontakt z powietrzem tylko podczas sprawdzania ballingu itp. Do przelania mogę zabrać wszystko do mieszkania. Dzięki za odpowiedź.

      Comment

      • Krzysiu
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.02
        • 14936

        #4
        Piwo nie "wciąga" zapachów. O ile nie zapaprzesz przy zaglądaniu, to nic złego się nie stanie.

        Comment

        Przetwarzanie...
        X