Niestartujące drożdże

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Dagna
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2011.09
    • 31

    Niestartujące drożdże

    Witam,
    po dłuższym czasie reaktywowałam swoje warzenie i oczywiście na dzień dobry drożdże wyeast koelsch postanowiły się obrazić i odmówić współpracy. Przy rozbijaniu woreczka z pozywką naruszyłam opakowanie ( a jakże!), zrobiłam więc starter z ekstraktu z puchy (oczywiście wrzuiłam je do schłodzonego) i zostawiłam je na noc w spokoju coby się najadły zanim wylądują w pojemniku z brzeczką, a one nic. Zero oznak życia wewnętrznego w moim słoiku... To teraz pytanie za milion : wlać to tałatajstwo do pojemnika, modlić się i sprawdzić co z nimi za tydzień jak przyjadę ze studiów, czy .... ? No właśnie, czy co?
  • FidelD
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2011.03
    • 36

    #2
    Jak nie ruszyły w małej ilości brzeczki, to nie ruszą w dużej.
    Uzbrój się w cierpliwość. Nic innego Ci nie pozostaje.
    Czerwone OKO

    Comment

    • Dagna
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 2011.09
      • 31

      #3
      Tego się właśnie obawiam Problem w tym, że wyjeżdżam na studia dzisiaj i nie będę mieć jak dodać tych drożdży do brzeczki do przyszłego piątku. Tak sobie myślę, czy by ich nie wlać do fermentora i nie poczekać na niespodziankę w piątek. I tak chyba nie mam wyjścia... Zawaliłam, bo nie zamówiłam sucharów, na wypadek jakby te nie wystartowały

      Pierwszy raz nie wystartowały mi się to zdarzyło, a warka to technicznie byłaby 20. Chyba miałam do tej pory nieziemskiego fuksa. Fakt, że to mój pierwszy wyskok z wyeastami (nie wiem czy nie ostatni), wcześniej używałam sucharów i zymofermów.

      Comment

      • Infam
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2005.05
        • 715

        #4
        Już zapewne wyjechałaś. Więc życzę powodzenia ;-)
        I na 65% będzie. Bo z tego co napisałaś, to zadałaś brzeczkę tymi drożdżami.
        "Dużo to nie znaczy Dobrze
        Dobrze znaczy dużo"

        Comment

        • Dagna
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2011.09
          • 31

          #5
          Tak, w końcu napowietrzyłam brzeczkę za radą znajomego i ją zadałam. Liczę, że w piątek zobaczę, jak sobie radośnie fermentują. Plus kazałam się modlić rodzinie i znajomym :P
          65 % że wystartują Infam mówisz?

          Comment

          • Infam
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2005.05
            • 715

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Dagna Wyświetlenie odpowiedzi
            Tak, w końcu napowietrzyłam brzeczkę za radą znajomego i ją zadałam. Liczę, że w piątek zobaczę, jak sobie radośnie fermentują. Plus kazałam się modlić rodzinie i znajomym :P
            65 % że wystartują Infam mówisz?
            Eee z tą modlitwą to będzie 67% szansy
            Last edited by Infam; 2012-11-19, 18:32.
            "Dużo to nie znaczy Dobrze
            Dobrze znaczy dużo"

            Comment

            Przetwarzanie...
            X