Witam.
Zapomniałem o swoim piwie American Lager na około 20 minut gdy chciałem podgrzać od 60*C do 70*C gdy enzymy jeszcze pracowały. Brzeczka zagotowała się i raczej wszystkie enzymy się zniszczyły. Co mógł bym zrobić w takim wypadku?
Płyn lugola od razu sczerniał w czasie próby jodowej więc sporo jeszcze skrobi zostało nierozłożonej....
Myślę sobie że powinienem odpuścić temperatury do tych 70 i dosypać jakiegoś słodu wraz z enzymami by nie poszło wszystko na marne, ale był to mój ostatni zestaw jaki posiadałem.
Czy jest jakieś rozwiązanie na teraz czy przetrzymać to co mam na balkonie, zamówić następne zestawy i wznowić jakoś pracę za tydzień jak będę mógł?
Proszę o jakieś dobre rady.
Zapomniałem o swoim piwie American Lager na około 20 minut gdy chciałem podgrzać od 60*C do 70*C gdy enzymy jeszcze pracowały. Brzeczka zagotowała się i raczej wszystkie enzymy się zniszczyły. Co mógł bym zrobić w takim wypadku?
Płyn lugola od razu sczerniał w czasie próby jodowej więc sporo jeszcze skrobi zostało nierozłożonej....
Myślę sobie że powinienem odpuścić temperatury do tych 70 i dosypać jakiegoś słodu wraz z enzymami by nie poszło wszystko na marne, ale był to mój ostatni zestaw jaki posiadałem.
Czy jest jakieś rozwiązanie na teraz czy przetrzymać to co mam na balkonie, zamówić następne zestawy i wznowić jakoś pracę za tydzień jak będę mógł?
Proszę o jakieś dobre rady.
Comment