Witam,
robiłem swoją pierwszą warkę zacieraną. Była zacierana w garze z termostatem i wszystko było ok do pierwszej przerwy 53 stopnie. Potem by wejść na następną był zonk, bo za nic nie chciał gar podgrzać brzeczki. Przez ponad 2h próbowałem wrzątku, potem 12x dekokcja 3L dawkami. Nic. Nie zauważyłem, że przyczyną jest zabezpieczenie termiczne, które zadziałało kiedy po pierwszej przerwie opatuliłem gar kocem, niestety razem z podstawą, w której jest to zabezpieczenie. Potem gdy nagle ruszyło temperatura wystrzeliła tak (przy okazji ostatniej dekokcji), że z 50 stopni poleciałem na ok 78 czyli mash out. Potem zszedłem nieco i gotowałem 30 minut w około 74 stopniach, potem właściwy mash out.
Piwo spaprane zapewne, ale nachmieliłem (znowu wywaliło zabezpieczenie i wtedy pokapowałem się co jest przyczyną) i ładnie fermentuje. Miało 13 BLG.
Czy z tego piwa coś będzie ?
Czy jeśli po mash out temperatura mocno spadła do ok 45 stopni (przeróbka gara) to nie psuje to piwa ?
robiłem swoją pierwszą warkę zacieraną. Była zacierana w garze z termostatem i wszystko było ok do pierwszej przerwy 53 stopnie. Potem by wejść na następną był zonk, bo za nic nie chciał gar podgrzać brzeczki. Przez ponad 2h próbowałem wrzątku, potem 12x dekokcja 3L dawkami. Nic. Nie zauważyłem, że przyczyną jest zabezpieczenie termiczne, które zadziałało kiedy po pierwszej przerwie opatuliłem gar kocem, niestety razem z podstawą, w której jest to zabezpieczenie. Potem gdy nagle ruszyło temperatura wystrzeliła tak (przy okazji ostatniej dekokcji), że z 50 stopni poleciałem na ok 78 czyli mash out. Potem zszedłem nieco i gotowałem 30 minut w około 74 stopniach, potem właściwy mash out.
Piwo spaprane zapewne, ale nachmieliłem (znowu wywaliło zabezpieczenie i wtedy pokapowałem się co jest przyczyną) i ładnie fermentuje. Miało 13 BLG.
Czy z tego piwa coś będzie ?
Czy jeśli po mash out temperatura mocno spadła do ok 45 stopni (przeróbka gara) to nie psuje to piwa ?
Comment