Filtracja osadu po zacieraniu

[ontario_ab]

Po pierwszej zacieranej warce widzę mnóstwo pływającej mąki/mułu takiego, który przy każdym ruchu się unosi. Czy jest jakiś sposób by odfiltrować takie zamulenie, którego jest pełno po zacieraniu. Filtrowałem workiem filtracyjnym z porami 300 mikronów, ale skuteczność była niemal żadna. Czy filtr z oplotu sobie z tym poradzi ?
Czy w ogóle nie robić sobie z tego powodu bólu głowy ?

Dodam, że zacieram w garze Severina z torbą zacierną.

[Kazimierz_W]

Temat filtracji masz szeroko opisany na forum, wystarczy poszperać w kołysce.
Nie korzystałem nigdy z worka wiec nie odpowiem nic rzetelnie w tym temacie. Natomiast zarówno filtr z oplotu, jak i wiadro z dziurami świetnie spełniają swoją rolę. Tyle, że filtruje nie sprzęt, a samo młóto. Dlatego trzeba odczekać ok 20min by się złoże filtracyjne ułożyło.
Po fermentacji możesz zawsze piwo sklarować żelatyną.

[ontario_ab]

Czytałem nieco, ale do końca nie było dla mnie jasne czy odfiltrujemy to zamulenie czy tylko większe elementy.
Czyli taka filtracja poradzi sobie z tym zamuleniem ?

[Kazimierz_W]

Oczywiście, po prawidłowo przeprowadzonej filtracji powinieneś mieć klarowny płyn. Z tego też względu pierwsze litry filtratu się zwraca do ponownej filtracji.

[Gość]

Tak, poradzi sobie. U mniej najbardzej sprawdza się oplot.
Męty nie są też bez znaczenia na smak piwa, powinno ich nie być, oczywiście bez przesady, jak trochę się dostanie.

[ontario_ab]

A jeśli odfiltruję "młótem" w garze przelewając do fermentatora z oplotem to znacznie poprawię odfiltrowanie, czy się nie bawić w takie kombinacje ?

[leona]

Przeczytaj te zagadnienia, powinny rozwiać większość wątpliwości:

http://www.browar.biz/forum/showpost.php?p=887657&postcount=6