dlaczego 20L

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • LeoxxX
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2010.03
    • 224

    #16
    Tylko przy warkach 10l trudniej kontrolować temp, trzeba częściej mieszać i kontrolować proces. Im większa warka tym temp. jest bardziej stabilna.
    20l to akurat 2 skrzynki, oraz popularność 30L garnków (często na stanie domowym do pasteryzacji np. kompotów). Jest to poprostu rozsądna ilość na warkę

    Comment

    • wasyll
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2008.09
      • 1823

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika TomX Wyświetlenie odpowiedzi
      Przez jakiś czas praktykowałem warzenie 7-litrowych warek, później odpuściłem, bo roboty niemal tyle samo co przy 20 litrach a piwa dużo mniej... Do fermentacji takich małych objętości fajne są wiaderka "do mieszania farb" z Castoramy 10 lub 15 litrów. Mają atest do spożywki
      Ok, ok, ale nie odpowiedziałeś na pytanie. Czy przez to, że w 30l pojemniku zostanie 2/3 wolnej przestrzeni, będzie to miało wpływ na fermentację?
      www.katalogpodstawek.pl - darmowy katalog polskich podstawek piwnych!

      Comment

      • sztetke
        Porucznik Browarny Tester
        • 2009.12
        • 355

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wasyll Wyświetlenie odpowiedzi
        Ok, ok, ale nie odpowiedziałeś na pytanie. Czy przez to, że w 30l pojemniku zostanie 2/3 wolnej przestrzeni, będzie to miało wpływ na fermentację?
        Na burzliwą zapewne nie, na cichą to już może mieć, nie robiłem czegoś takiego, ale taki zlewek w butelce z dużą ilością wolnej przestrzeni w szyjce nie smakuje za dobrze.

        Comment

        • MarcinKan
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2013.02
          • 191

          #19
          Chodzi o to aby przy cichej było jak najmniej powietrza nad piwem. Przy burzliwej fermentujący płyn tworzy ochronną powłokę gazową. Nie wiem czy przy piwie ale przy winie na cichą wsypuje się takie kulki szklane (kiedyś coś wyczytałem na ten temat - ale nie stosowałem tego nigdy ... zawsze mam pod szyjkę ) aby winko było jak najbliżej szyjki i miało jak najmniej powietrza nad sobą.
          W ramach eksperymentów też jestem za tym aby porobić piwa nawet w 5l damkach. kiedyś w ramach eksperymentów młodego chemika-piwiarza zrobiłem tak, że zacierałem normalnie 20l a potem w garnkach 5l dodawałem różne chmiele i inne dodatki (owoce, warzywa, przyprawy, stare skarpety itp dodatki - oczywiście żartuje ze skarpetami). Jak się coś spitoliło to przynajmniej miałem do wylania mniejszą ilość.

          Comment

          • Augen
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2013.02
            • 8

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedzi
            A ja przez cały czas czytam i słyszę, że w domowym piwowarstwie nie chodzi o koszta tylko o przyjemność

            Ja warzę dla doświadczenia i eksperymentu. Warki 10 L były dla mnie najsensowniejsze i do dzisiaj żałuję, że przeszedłem na 20 L. Warzyć to ja mogę ale kto to ma wypić?
            A u mnie właśnie problem odwrotny, wypić to wszyscy są ale uwarzyć to już nie ma komu
            Moja pierwsza (i jak na razie jedyna) warka - 47 butelek 0,5 rozeszła się w tydzień , a do drugiej nie mogę się jakoś zebrać, a pić się chce

            Comment

            Przetwarzanie...
            X