Coopers - European Lager POMOCY!

[ThomWard]

Witam!
Jestem nowym użytkownikiem tego oto przecudnego forum

Po obejrzeniu dużo postów stwierdzam , że pomagacie nawet tym "żółtodziobom" w wyrobie wlasnego piwa .

Mój problem polega na tym jakiś czas temu kupilem "Coopers - European Lager" zrobilem jak należalo w instrukcji (użyłem cukru ) ,gdy fermentacja sie skonczyla zacząłem zlewać piwko do butele I TU OTO JEST MOJE PYTANIE !!! Gdy otworzylem je bardzo śmierdziało......... (za przeproszeniem gównem) ale no cóż zabutelkowałem to ... Po tygodniu chcialem sprawdzic jak to sie miewa i otworzylem 1 butelke
Śmierdziało jak wcześniej ALE kiedy skosztowałem smak był dobry nawet bardzo najpierw troszkę słodowe a na konieć goszkie (MNIAM)

Teraz mam prośbę czy po 12 tygodniach zapach zniknie czy cos może zepsułem a być może ten browar ma tak miec POMÓŻCIE mi To jest moje pierwsze piwko wlasnej roboty a wiec szkoda wylac ale jak trzeba to trzeba .


LICZE NA SZYBKĄ ODPOWIEDŹ

[sztetke]

I szukasz jakiegoś koprofila , tak poważnie, jak daje gównem to wylej to w cholere.

[gwzd]

Wylać zawsze zdążysz, więc bez pośpiechu. Potrzymaj parę tygodni i sprawdź, może nieprzyjemna woń osłabnie bądź zniknie.

[sztetke]

Wylać zawsze zdążysz, więc bez pośpiechu. Potrzymaj parę tygodni i sprawdź, może nieprzyjemna woń osłabnie bądź zniknie.

No, jak osłabnie to będzie subtelna nuta gówna, szlachetna goryczka i lekko słodowy smak, będzie taki polski lambik .

[anteks]

Może to zapach drożdży?

[ThomWard]

Nie wiem poczekam zobacze moze to zniknie ale mam pytanko czy kiedykolwiek mieliscie takie cos w takim rodzaju piwa ?

[gwzd]

Nie spotkałem się jeszcze z określeniem "zapach gówna" w odniesieniu do aromatu piwa, więc ciężko mi powiedzieć. Gdybyś warzył na drożdżach dolnej fermentacji to stawiałbym na siarkowodór, no ale do brewkitów tak czy siak dają przecież drożdże górnej fermentacji.

[walec]

Ja nie miałem stolca ale raz ciężki siarkowodór - pojawił się kilka dni po zabutelkowaniu i z czasem się potęgował. Trochę taką kanalizacją wiało. Skończyło w kanalizacji niestety.