Pytanie o fermentację cichą

[krzysztofkozerski]

Witam, mam takie pytanie.
Wróciłem po kilku latach do piwowarstwa domowego. Wcześniej uwarzyłem 4 warki, obecnie jest to moja piąta. Pytanie dotyczy fermentacji cichej. Otóż w książce Ziemowita Fałata z którek jorzystam jako z podręcznika wyczytałem że po tygodniowej fermentacji burzliwej warto przelać piwo do drugiego fermentora na fermentację cichą (z rurką fermentacyjną). Zawsze tak robię - cicha fermentacja około 2 tygodni. ZF napisał że ma ona trwać do czasu jak przez rurkę "bąbluje" CO2. I problem polega na tym że u mnie nie "bąbluje" albo bąbluje tak powoli że tego nie zauważam. Jak żona nastawia wino to w rurce jest nieustanne "bulbulbul". Jak wczoraj przelałem do fermentacji cichej to widziałem jak bardzo powoli CO2 z fermentora przepycha wodę w rurce.

Dodam że składniki piwa to:
- brew kit Coopers Lager 1,7 kg
- ekstrakt słodowy jasny WES 1,7 kg
- drożdży tyle ile było w saszetce brew kita.

I pytanie co Wy na to, jesteście w stanie rozwiać moje wątpliwości? Czy to piwo już nie fermentuje, czy muszę dodać przed cichą drożdży, cukru? Ogólnie jak podejść do tematu.
Z góry dzięki za wszelkie porady.

pozdrawiam

[Gość]

Następny z bomblowaniem ...
Mi nigdy nie bombluje, bo nie używam rurki fermentacyjnej, tylko w pokrywie mam dziurkę zdobioną grubszą igłą, a na tym położony wacik
Należy zmierzyć blg i będziesz wiedział, czy fermentacja jest zakończona czy też nie.

[krzysztofkozerski]

Dzięuję Ci za odp.
Tak napisali w książce więc się zasugerowałem :-)
A przy tzn jak często mierzysz BLG? Rozumiem że jak już się nie zmienia BLG to znaczy że fermentacja zakończona? Mierzysz cukromierzem bezpośrednio w fermentorze, czy pobierasz bróbki do menzurki?

[MarcinKan]

po przelaniu na cichą bąbluje ale bardzo powoli, często piwo w trakcie fermentacji lekko nagazuje się i potem oddaje gaz. może również bąblować przez zmianę temperatur - najlepiej jak stoi w chłodnym miejscu ... po przeniesieniu do ciplejszego zacznie się gaz rozprężać i bąblnie se. generalnie cicha ma za zadanie "ustanie się" się piwa/wina sklarowanie go .. fermentacja na cichej jest bardzo minimalna bądź żadna. po tygodniu burzliwej to już raczej nie będzie za dużo cukru bądź wcale.

ja osobiście rzadko bądź wcale nie mierze blg ... jeszcze mi się nie zdarzyło aby po tygodniu burzliwej i potem po 3 tygodniach cichej było coś więcej niż 1-2(?)blg a taki wynik może być błędem "pływaka"

[anteks]

http://www.alepiwo.pl/?produkty/sprzet/fermentacja/pojemnik-fermentacyjny-30l.html

Fajne pojemniki do cichej, widać jak piwo sie wyklaruje

[Gość]

.
Tak napisali w książce więc się zasugerowałem :-)

.
A przy tzn jak często mierzysz BLG? Rozumiem że jak już się nie zmienia BLG to znaczy że fermentacja zakończona? Mierzysz cukromierzem bezpośrednio w fermentorze, czy pobierasz bróbki do menzurki?

Zależy od mocy piwa, po 6 dniach raz i na drugi dzień drugi raz, jak nie spada to na cichą.
Szkoły są różne, ja mierze w fermentatorze (pamiętaj o dezynfekcji!!! ja robię to 70% alkoholem), ale są tacy co uważają, że powinno się mierzyć w menzurce i są tacy co nie mierzą wcale, i przelewają na cichą bez pomiaru (na początek nie radzę tego).

[Gość]

Moc piwa, to blg poczatkowe, czy wyższe tym dłuższa fermentacja

[MarcinKan]

przy standardowych piwach do 18blg to w tydzień cukier drożdże przejedzą spokojnie ... przy granicznym dla drożdży 22blg to pewnie po tygodniu już drożdże też padną chyba że winne się doda to popracują z 2 tygodnie

[anteks]

przy standardowych piwach do 18blg to w tydzień cukier drożdże przejedzą spokojnie ... przy granicznym dla drożdży 22blg to pewnie po tygodniu już drożdże też padną chyba że winne się doda to popracują z 2 tygodnie

Całe życie człowiek się uczy

[MarcinKan]

@anteks ty wydajesz się być doświadczony ... próbuje znaleźć do ilu % dojadą drożdże piwne nim padną? tak max

[krzysztofkozerski]

No dobra, dziękuję za podpowiedzi. To ile czasu trzymać na cichej jak i tak już drożdże nie pracują? :-)

[MarcinKan]

aż przestanie bulkać a piwo będzie klarowne ... w chłodnym miejscu przyspieszysz proces ... jak z winem na cichej
moja zabawa z puszkami była taka: po tygodniu fermentacji przelewałem na cichą na tydzień - miałem w szklanym balonie wiec widziałem co się z nim dzieje ... po kolejnym tygodniu rozlałem do butelek a po kolejnym zaczynałem pić. raz nie chciało mi się czekać to przelałem po burzliwej do butelek, ale miałem przez to duży osad na dnie ... trza było uważać przy przelewaniu do pokala

[krzysztofkozerski]

aż przestanie bulkać a piwo będzie klarowne

problem w tym o czym pisałem na początku , że nie bulka ;-)
a fermentor plasticzany i nieprzezroczysty więc nie widać

[MarcinKan]

to poczekaj do swoich standardowych 2 tygodni i przelej do butelek ... to że nie bulka nie znaczy że piwo nie pracuje a najlepiej nie patrz nie zaglądaj nie interesuj się ja na cichą przenoszę do garażu przykrywam szmatką aby nic nie wpadło do rurki i po 2-3 tygodniach odkrywam i przelewam ...
ps. również polecam te pojemniki co anteks podlinkował ... fajna prawa

[fidoangel]

problem w tym o czym pisałem na początku , że nie bulka ;-)

http://www.browar.biz/sonda.php?id=60