pomylone drożdże

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Grubson
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2011.05
    • 30

    pomylone drożdże

    Witam. Plan był dziś taki, żeby od rana uwarzyć sobie Koelscha, po południu weizena. W czasie gdy Koelach się już chłodził, weizen już się zacierał. I tak to jest jak się robi kilka rzeczy na raz - do Koelscha wsypałem WB-06. Co to z tego wyjdzie?
    Druga sprawa jest taka, że nie mam teraz drożdży na weizena. Zostały mi tylko S-04 i S-33. Czy jest sens w ogóle brnąć dalej? Jeśli tak, to którymi drożdżami wyrządzę mniej krzywd?
    w burzliwej - Dubbel
    w cichej - Dunkel Weizen
    w butelkach -Saison, Koelsch, Witbier, Dry Stout,
    w planach - Belgijskie Pale Ale, Lambic
  • gobong
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2005.04
    • 658

    #2
    Nie gotuj tzn.chmiel pszenicznego. Poczekaj do jutra, jutro jak zacznie dobrze pracować piwo na WB-06 odbierz z litr i dodaj do pszeniczniaka.

    Comment

    • Grubson
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 2011.05
      • 30

      #3
      Dobry pomysł.
      Z tym, że z powodów logistycznych nie dam rady jutro chmielić. Mógłbym zaś schłodzić i odstawić do jutra, a jutro zadać drożdże wg wskazań.
      Teraz pytanie, czy ryzykować w ten sposób, czy lepiej zadać już te S-33?
      Poza tym czy w litrze będzie już wystarczająca ilość drożdży do wystartowania kolejnej brzeczki?
      w burzliwej - Dubbel
      w cichej - Dunkel Weizen
      w butelkach -Saison, Koelsch, Witbier, Dry Stout,
      w planach - Belgijskie Pale Ale, Lambic

      Comment

      • sztetke
        Porucznik Browarny Tester
        • 2009.12
        • 355

        #4
        Daj do tej brzeczki pszennej s33, kup sobie jakieś perfumowe chmiele (USA, NZ) i pochmiel na zimno nimi, wyjdzie fajny modern wit na lato.

        Comment

        • fidoangel
          Major Piwnych Rewolucji
          🥛🥛🥛
          • 2005.07
          • 3491

          #5
          A zrób z tego wita na s-33.

          Może tak: http://browar.biz/forum/showpost.php...&postcount=361
          a tak wyszedł:

          I następny post też do wglądu
          "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

          Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

          Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
          Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
          Sprawdź >>>Przewodnik<<<

          Comment

          • Grubson
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2011.05
            • 30

            #6
            'Mandarynkowy Wit' mnie przekonał zobaczymy co z tego wyjdzie.
            Aczkolwiek już do gotowania dodałem skórkę z pomarańczy oraz kolendrę. Mandarynki pójdą na cichą.
            w burzliwej - Dubbel
            w cichej - Dunkel Weizen
            w butelkach -Saison, Koelsch, Witbier, Dry Stout,
            w planach - Belgijskie Pale Ale, Lambic

            Comment

            Przetwarzanie...
            X