Lampa UV - dobry czy zły pomysł?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Kwiatt
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2010.03
    • 13

    Lampa UV - dobry czy zły pomysł?

    Witam wszystkich. Nazywam się Piotr Kwiatkowski i szykuję się do mojego pierwszego warzenia. Jestem już po lekturze forum i wszelkiego rodzaju poradników. Obecnie najbardziej obawiam się zakażenia piwa. Z racji tego, że mam dostęp do lampy sterylizującej światłem UV, chodzi mi po głowie użycie jej do wstępnej dezynfekcji fermentorów oraz "zabezpieczenia" pomieszczenia, w którym będzie stał fermentor.

    Pytanie jest więc skierowane do bardziej doświadczonych kolegów. Czy uważacie pomysł z użyciem lampy medycznej za świetny, czy głupi :-) ?
    Last edited by Kwiatt; 2013-06-23, 18:13.
    Happiness? A good cigar, a good meal, a good cigar and a good woman - or a bad woman; it depends on how much happiness you can handle.
  • anteks
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2003.08
    • 10768

    #2
    przesada
    Mniej książków więcej piwa

    Comment

    • jacekan
      Porucznik Browarny Tester
      • 2011.05
      • 388

      #3
      Oczywiście przesada, jednak kto z nas mając dostęp do takiej lampy nie używałby jej .
      Życie zaczyna się po pierwszej warce :)

      Comment

      • moracz
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2009.11
        • 121

        #4
        Nabycie takiej lampy do dezynfekcji sprzętu do warzenia byłoby grubą przesadą, skoro wystarczy OXI czy pirosiarczyn czy nawet pospolite środki z chlorem (na przykład w formie podchlorynu sodu) używane do utrzymania czystości w łazienkach/toaletach. Ostatnio na studiach warzyliśmy piwo w stylu 'České tmavé', cały sprzęt dezynfekowaliśmy OXI w stężeniu 4g/l i wyszło czyste smakowo dobre piwo bez żadnych oznak infekcji. A trzeba przyznać, że trochę przy tym piwie majstrowaliśmy (kilka razy w trakcie fermentacji i leżakowania pobieraliśmy próby do analiz).

        Nie wiem tylko czy ktoś na forum stosuje lampy UV do dezynfekcji sprzętu, a co za tym idzie czy ktoś ma jakieś doświadczenia i czy wie jak długo trzeba by dezynfekować taką lampą, jaką ma ona moc etc. Ciekawy choć ciężki temat. Wątpię, żeby gdziekolwiek na świecie używano lamp UV w browarze (no może poza stacjami propagacji czy laboratoriami).

        Comment

        • anteks
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛
          • 2003.08
          • 10768

          #5
          Cześć. Nie widzę aby był wątek poświęcony zastosowaniu lampy UV, wiec napiszę. Otóż przeniosłem się z warzeniem, fermentacją i rozlewem do kotłowni ( ogrzewam gazem , więc jest czysto ) i od razu podejrzewam infekcję w pszenicy. Jutro wstawię zdjęcie to ocenicie. Chodzi o to, że na jednej ścianie...
          Mniej książków więcej piwa

          Comment

          • Kwiatt
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2010.03
            • 13

            #6
            Bardzo dziękuję wszystkim za włączenie się do tematu. Wychodzi na to, że lampę raczej należy sobie podarować i zaopatrzyć się w środek na bazie chloru...

            Dzisiaj mam dzień "W1", czyli tworzenie pierwszej warki ;-) Trzymajcie kciuki.

            PS Jeżeli ktoś w Poznaniu miałby czas i ochotę, to z pocałowaniem ręki przyjąłbym nauki od bardziej doświadczonego piwowara. Chętnie odwdzięczę się paroma dobrymi cygarami
            Happiness? A good cigar, a good meal, a good cigar and a good woman - or a bad woman; it depends on how much happiness you can handle.

            Comment


            • #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kwiatt Wyświetlenie odpowiedzi
              Wychodzi na to, że lampę raczej należy sobie podarować i zaopatrzyć się w środek na bazie chloru...
              Wystarczy na bazie alkoholu - roztwór 70% załatwia sprawę i nie trzeba płukać.

              Comment

              • Radek70
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2013.04
                • 116

                #8
                Lampa UV a UVC to jest róznica.Ta druga jest typowo bakteriobójcza.Żony gabinet groomerski sąsiaduje z kuchnią i wieczorkami kiedy warze nie zaszkodzi na parenaście minut wyłożyć sprzęty na stoliku.Ale racja...nie ma sensu kupować jej specjalnie.Działa raczej destrukcyjnie bo po paru dniach usychają np.kwiaty.

                Comment

                Przetwarzanie...
                X