Prawdziwe Ale z BA

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • howser
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2013.03
    • 103

    #16
    1) grubsze butelki bedą lepsze - w przypadku granatów grube pękają, a cienkie rozsypują się na drobne kawałki powodując więcej szkód. Tendencję do rozsypywania się mają też "zdobione" butelki, a z tego co pamiętam butelki po Żywieckim porterze takie są. Blg do jakiego zejdziesz zależy od piwa, nie ma jednej wartości, do której trzeba dążyć. Możesz zrobić test odfermentowania - przed przelaniem piwa na burzliwą część odlewasz do osobnego pojemnika/słoika, zaszczepiasz drożdżami i zostawiasz w cieple. Po tygodniu sprawdzasz do jakiego blg zeszło Ci piwo w pojemniku - to będzie Twoja granica odfermentowania. Chociaż w tej mierze Krzysiu ma lepsze podejście - tydzień burzliwej, dwa cichej, co ma Ci odfermentować to odfermentuje. Bez żadnego mierzenia stopnia odfermentowania, bez strachu o zabutelkowanie niedofermentowanego piwa.
    2) butelki trzeba przede wszystkim wyszorować wcześniej szczotką i płynem do mycia naczyń, żeby pozbyć się wszystkich osadów i pleśni kwitnącej sobie na jakichś resztkach zostawionych na dnie. Przed samym butelkowaniem zdezynfekujesz butelki pirosiarczynem albo OXI. Ja używam pirosiarczynu, płuczę butelkę przez kilkanaście sekund, do tej pory w żadnej nie rozwinęła się infekcja.
    3) rurka fermentacyjna ma pełnić funkcję zaworu - ma pozwolić na ujście dwutlenku węgla i nie pozwolić, żeby do fermentora wpadła np. jakaś ciekawska muszka. Ryzykujesz infekcję jeśli zostawisz pustą rurkę. Radzę zamknąć fermentor i zamontować rurkę z wodą. I dokupić fermentor bez kranika. Z nowym fermentorem nie powinno być problemu, ale z czasem wokół kranika mogą się zbierać paprochy i zwiększać ryzyko infekcji.
    Last edited by howser; 2013-06-26, 07:26.

    Comment

    • mm1985
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 2013.04
      • 30

      #17
      Z tą dwutygodniową cichą nie dam rady (tylko 2 tyg urlopu). dzięki za wyczerpującą odpowiedź

      Pozdrawiam!

      Comment


      • #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gobong Wyświetlenie odpowiedzi
        Raz użyj do refermentacji cukru drugim razem glukozy lub ekstraktu sam zobaczysz co ci bardziej pasuje, mi glukoza.
        Aby stwierdzić różnice w smoku, należy to samo piwo w części zrobić z cukrem i w części z glukozą. Następnie po refermentacji, tego samego dnia otworzyć piwo z cukrem i glukozą, i je spróbować, gwarantuję, że nie będzie różnicy. Oczywiście najlepiej, aby ktoś na podał to piwo nie mówiąc które jest które, abyśmy nie mieli autosugestii.

        Comment

        • mm1985
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2013.04
          • 30

          #19
          Prawdopodobnie zrobię z cukrem, a suchy ekstrakt wykorzystam później warząc inne piwko... Ile powinienem dodać/wlać tego cukru, 120-130 g wystarczy (na 20l)?

          Co do tego ekstraktu... Pomyślałem, że domówię jeszcze ekstrakt pszeniczny 1,7 i zrobię go z tym suchym który mam (łącznie 1,5 kg). W sumie powinno wyjść ok 12 blg, tylko czy takie piwo nie będzie gorsze w smaku od takiego robionego tylko z ekstraktów "płynnych" 2x 1,7 kg?

          Kolejne pytanie co do drożdży, gdybym chciał zrobić warkę 10 l, czy wtedy wykorzystać całą saszetkę tak jak na 20 l, czy wsypać tylko połowę?

          Comment

          • howser
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2013.03
            • 103

            #20
            Proszę, kalkulator do obliczania ilości surowca do refermentacji w zależności od temperatury piwa i stylu - http://hbd.org/cgi-bin/recipator/rec...rbonation.html
            W przypadku cukru krystalicznego zdaje się, że trzeba zaznaczyć "corn sugar".

            Comment

            • zgoda
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2005.05
              • 3516

              #21
              Nie. Cukier zwykły to cane sugar. Corn sugar to glukoza.
              Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

              Comment

              • Cyneq
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2011.12
                • 181

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgoda Wyświetlenie odpowiedzi
                Nie. Cukier zwykły to cane sugar. Corn sugar to glukoza.
                Całe życie myślałem że Cane sugar to cukier trzcinowy (brązowy).
                Stąd w kalkulatorze u niego mniejsza zawartość cukru w cukrze.

                Comment

                • zgoda
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2005.05
                  • 3516

                  #23
                  I w trzcinowym i w buraczanym jest sacharoza, czyli sucrose. Glukoza jeszcze inaczej to dextrose.
                  Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                  Comment

                  • Radek70
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2013.04
                    • 116

                    #24
                    hmmmm mój angielski do bani ale corn sugar to jest cukier otrzymany chyba z kukurydzy...taki amerykański wynalazek. co do wsypywania suchego ekstraktu do butelek..tylko raz zrobiłem ten numer...i ostatni.

                    Comment

                    • PrzemasBDG
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2013.06
                      • 42

                      #25
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Radek70 Wyświetlenie odpowiedzi
                      hmmmm mój angielski do bani ale corn sugar to jest cukier otrzymany chyba z kukurydzy...taki amerykański wynalazek. co do wsypywania suchego ekstraktu do butelek..tylko raz zrobiłem ten numer...i ostatni.
                      Dlaczego?
                      Keepers of the Faith

                      Comment

                      • Radek70
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2013.04
                        • 116

                        #26
                        hehe dlaczego? bo suchy ekstrakt słodu jest bardzo higroskopijny tzn natychmiast przyciąga wilgoć i się zbryla.Jeśli butelki były myte i są jeszcze trochę mokre to sypiąc przez lejek za chwile mamy go zatkanego co przy średnio 40 flaszkach doprowadza do furii.Co chwila odtykając go.Co innego jeśli go rozpuścimy w goracej wodzie i zmieszamy go z piwem przelewanym np. z cichej fermentacji.

                        Comment

                        • PrzemasBDG
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2013.06
                          • 42

                          #27
                          Dzięki bardzo! Jak do tej pory używałem do refermentacji cukru rozpuszczanego w wodzie. teraz chciałem spróbować właśnie suchego ekstraktu metodą wsypywania do butelek Noto bym się zdziwił
                          Keepers of the Faith

                          Comment

                          • mm1985
                            Kapral Kuflowy Chlupacz
                            • 2013.04
                            • 30

                            #28
                            Witam wszystkich ponownie ;-) Dziś mija 14 dzień fermentacji mojego pierwszego piwa (tydzień burzliwej i tydzień cichej). W sumie z tego zestawu zrobiłem nie 20 a 17 litrów przy 12 blg. Nie wiem czemu tak wyszło, no ale nie wnikam bardziej. W każdym razie, pomiar jest na bank dobry, wcześniej sprawdziłem balingomierz w niegazowanej wodzie min. i idealnie wskazywał 0. Sama fermentacji ruszyła z kopyta już po kilku godzinach. W 2 i 3 dniu rurke normalnie chciało rozerwać. Bulgotalo co sekundę... w 5 dniu bulgotalo raz na minutę, półtora, a w siódmym dniu, nawet nie wiem co ile bo czekałem 8-10 min i się nie doczekalem... W 8 dniu przelalem na cichą i tak siedzi do dziś. Pomiar blg wskazał między 3.0-3,5 a wczoraj pełne 3.0. Jak wcześniej wspominałem chciałbym zmieścić się z butelkowaniem do jutra ponieważ kończy mi się urlop i muszę wracać do siebie. W związku z tym mam kilka pytań i proszę Was o pomoc.

                            1. Czy poziom blg 3.0 może spowodować granaty z moich butelek? Wszystkie, które wybrałem do butelkowania są po Ciechanach, Raciborskich, Komesach. Nie brałem żadnej zdobionej ani cienkiej (np. po Pintach czy AB). Niestety pojawie się tu dopiero za 2 może 3 tygodnie i dopiero wtedy mógłbym kapslowac piwo... W sumie najbardziej chodzi mi tylko o to, żeby nikt nie musiał po mnie sprzątać. Strata piwa nie jest dla mnie przygnebiajaca, pierwsze warki traktuje jako świetną zabawę i test mimo, że piwo które wczoraj spróbowałem mierząc blg było zadziwiająco dobre czego się nie spodziewałem w ogóle... Tydzień temu wydawało mi się wodniste, a te kilka kolejnych dni coś do smaku wniosło... Jeszcze tylko go nagazowac i daj Bóg będzie super ;-)

                            Tak z ciekawości, jak długo można przeprowadzać f. cichą?

                            2. Do refermentacji użyje zwykłego cukru. Ile powinienem go dodać? Co prawda ktoś podawał mi stronę z kalkulatorem, ale z internetu korzystam tylko na telefonie i ciężko mi to odpalić...

                            Piwa będę lezakowal w transporterach, wsadze je na wszelki wypadek do dużego czarnego wora... Wszystko umieszcze w ciemnym, stosunkowo chłodnym miejscu...

                            Pozdrawiam ;-)

                            Comment

                            • ontario_ab
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2012.10
                              • 65

                              #29
                              1. Nalewaj do butelek i kapsluj. Raz na cichej miałem 3 tyg. I piwko było jak zawsze pyszne.
                              2. Zawsze daję glukozę 4g i jest ok.
                              Po butelkowaniu 3 tyg. trzymaj w ciepłym by się piwo nagazowało. Potem do chłodu.
                              Browar Domowy Happy Alien's
                              Piwne doświadczenie ? Podstawowe, ale mocno się zaangażowałem.

                              Comment

                              • jacekan
                                Porucznik Browarny Tester
                                • 2011.05
                                • 388

                                #30
                                Ad1. Pewnie, że może, ale tylko w przypadku gdy piwo wciąż fermentuje. Twoje jest już bezpieczne.
                                Ad2. 120g cukru da Ci nagazowanie w granicach 2,5v/v, czyli przeciętnie.
                                Cicha może trwać naprawdę długo, nawet kilka miesięcy, ale z reguły tydzień wystarcza, od wielu rzeczy to zależy.
                                Last edited by jacekan; 2013-08-13, 20:39.
                                Życie zaczyna się po pierwszej warce :)

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X