Witam.
Wczoraj butelkowałem swoją drugą warkę.
Pierwsza warka rozlewana do butelek typu Vichy Light ( na zdjęciu), kapslowanie Gretą, wszystkie butelki zakapslowane bez problemu.
do drugiej warki użyłem butelek z "recyclingu" generalnie po piwach okocimskich. kapsle te same co poprzednio. W trakcie kapslowania Greta dosłownie ucięła mi cztery butelki przy samej szyjce. Strat było by wiele więcej, gdybym następnych butelek nie traktował z bardzo dużą ostrożnością. Pytanie brzmi: czy to zależy od typu butelek, wady kapslownicy, siły docisku? czy ktoś wcześniej spotkał się z takim problemem?
Pozdrawiam a jutro spróbuję pierwszego piwa z pierwszej warki...miną 2 tygodnie od butelkowania
Wczoraj butelkowałem swoją drugą warkę.
Pierwsza warka rozlewana do butelek typu Vichy Light ( na zdjęciu), kapslowanie Gretą, wszystkie butelki zakapslowane bez problemu.
do drugiej warki użyłem butelek z "recyclingu" generalnie po piwach okocimskich. kapsle te same co poprzednio. W trakcie kapslowania Greta dosłownie ucięła mi cztery butelki przy samej szyjce. Strat było by wiele więcej, gdybym następnych butelek nie traktował z bardzo dużą ostrożnością. Pytanie brzmi: czy to zależy od typu butelek, wady kapslownicy, siły docisku? czy ktoś wcześniej spotkał się z takim problemem?
Pozdrawiam a jutro spróbuję pierwszego piwa z pierwszej warki...miną 2 tygodnie od butelkowania
Comment