Witam wszystkich browarników amatorów po kilku miesiącach "zdobywania" wiedzy teoretycznej, śledzenia forum, dokształcania jutubowego postanowiłem zrobić swoje pierwsze piwo. Wybór padł na brewkita Coopers Sparking Ale, do tego ekstrakt słodowy jasny Bruntal. Fermentator i wszystko co miało styczność z przyszłym piwem zdezynfekowane, wygotowane nawet dwukrotnie. Wymieszałem w pojemniku ekstrakty z gorącą wodą, dopełniłem chłodną do 22litrów- temperatura całości wynosiła 23C. Drożdże wcześniej poleżały sobie w szklance z wodą, już tam chyba coś się z nimi zaczęło dziać, więc pewnie są żywe, ładnie się rozpuściły i się jakiś kożuszek zrobił. Zadałem je do napowietrzonego roztworu (11Blg), zatkałem pojemnik, zniosłem do piwnicy gdzie temp. jest praktycznie stała i wynosi 22-24C i wsadziłem rurkę fermentacyjną. To było wczoraj wieczorem. Dzisiaj rano pierwsze co, to zleciałem do piwnicy i...połowa wody z rurki rozlana po pokrywie, nic nie bulka, z rurki pachnie ekstraktem, tylko i wyłącznie ekstraktem. Nie wiem czy zajrzeć tam wieczorem, zobaczyć czy jest ta charakterystyczna pianka, czy ewentualnie zmierzyć znowu cukier czy zdjąć rurkę i owinąć całość jakąś gazą. Co myślicie?
pierwsza warka, pierwsza panika, pierwsze wątpliwości, pierwsza prośba o pomoc
Collapse
X
-
Jak na kilka miesięcy "zdobywania wiedzy" to słabo...„Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”
"Pamiętaj, że piwo, które nawarzysz inni pić będą-nawarzone zatem winno być więcej niż dobre".
Nie jestem certyfikowanym sędzią PSPD.
-
-
Wszystko gra. Zapachem się nie przejmuj, będzie inny. Jeżeli z rurki się wylało to znaczy, że fermentacja przebiegała bardzo intensywnie, zdarza się. Nie otwieraj, możesz śmiało rurkę wyjąć i umyć, jeśli jest od piany, na wszelki wypadek w czasie mycia zakryj czymś otwór. Zmierz dopiero za ok tydzień.Życie zaczyna się po pierwszej warce :)
Comment
-
-
może z kilkoma miesiącami przesadziłem, ale tak około 2. Człowiek niby wie, że powinien stosować się do rad bardziej doświadczonych, ale pierwsza warka, to tak już się chce, tu i teraz i myśli, że wie lepiej. Dzięki wielkie za wskazówki!
Comment
-
-
Mniej książków więcej piwa
Comment
-
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika damianock Wyświetlenie odpowiedzino tak się właśnie zastanawiałem z tą rurką dzisiaj ją wyjmuję, przykryję pokrywkę szczelnie ściereczką i zobaczymy za tydzień jak to będzie wyglądało, ale raczej jak będzie ok to pójdzie do butelkowania. Pozdrawiam!
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedziNie było czerwonego kapselka na wylocie rurki?
Comment
-
-
nie, była taka normalna rurka plastikowa, dokładnie ten zestaw http://www.homebrewing.pl/zestaw-spr...ffb62b6bdf3083
Comment
-
-
myśle o czymś takim
Mniej książków więcej piwa
Comment
-
Comment