Warzyłem wczoraj swojego pierwszego witbier'a z zacieraniem, wg. tego co opisałem w poście: http://www.browar.biz/forum/showpost...07&postcount=5
Brzeczka po chmieleniu miała dziwny, cierpki posmak. Coś jak słodzona, mocna herbata, którą zostawi się na 2 dni. Domyślam się, że taki posmak w witach nie jest normalny.
Szukałem po forach informacji na temat błędu jaki mogłem popełnić. Nie wysładzałem do końca - przestałem wysładzać przy filtracie ekstraktywnym na poziomie 5BLG, więc taniny nie powinny zostać wypłukane z młóta. Przeciągnąłem za to zacieranie do 2h, natomiast przy wygrzewaniu nie mieszałem zbyt często, co mogło doprowadzić do lokalnych przegrzań. Czy któraś z tych dwóch rzeczy może być odpowiedzialna za cierpki posmak brzeczki?
Brzeczka po chmieleniu miała dziwny, cierpki posmak. Coś jak słodzona, mocna herbata, którą zostawi się na 2 dni. Domyślam się, że taki posmak w witach nie jest normalny.
Szukałem po forach informacji na temat błędu jaki mogłem popełnić. Nie wysładzałem do końca - przestałem wysładzać przy filtracie ekstraktywnym na poziomie 5BLG, więc taniny nie powinny zostać wypłukane z młóta. Przeciągnąłem za to zacieranie do 2h, natomiast przy wygrzewaniu nie mieszałem zbyt często, co mogło doprowadzić do lokalnych przegrzań. Czy któraś z tych dwóch rzeczy może być odpowiedzialna za cierpki posmak brzeczki?
Comment