Pomyliłem slody, temperatura za wysoka

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ryszardryz
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2013.08
    • 12

    #16
    ech, dzięki za rady. nie bardzo juz mi się chce odpisywac po raz ktorystam, że do kombinowania zmusiły mnie okoliczności, termometr byl w zestawie, ktory dostałem, jako swoj pierwszy na urodziny i jak zapewniał producent jest swietny i sie nadaje. wcale się nie ciskam, ale nie zgadzam się, zeby ktoś traktował mnie jak pięciolatka tylko dlatego, ze się na czymś nie znam. Wszystkie moje odpowiedzi są grzeczne i kulturalne. Nie czuje się na siłach robić piwo w inny sposób niz z kitów, przynjamniej na razie. Nie zmienia to faktu, że gdyby była możliwość dosmaczenia ich w jakiś łatwy sposób to chętnie bym skorzystal. Niestety część woli pisać: nie rób bo nie umiesz i się nie wychylaj bo się nie znasz. Jestem aktywnym uczestnikiem na innych forach(gdzie czesto uchodze za autorytet) i rzadko widuje taka sytuacje jak tutaj. Przyznam, ze potraficie skutecznie zniechęcić do tego hobby. Nie mówiac o tym, że ciągle wolicie mnie ganic i pouczac niż odpowiedziec na moje pytania.
    pozdrawiam

    Comment

    • howser
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2013.03
      • 103

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ryszardryz Wyświetlenie odpowiedzi
      I jeszcze jedno pytanko: mam 500g pirosiarczanu czy jak bede odkazał butelki to czy najpierw je umyć, a później moczyc w roztworze pirosiarczanu?
      Dokładnie wyszorować ze wszystkich osadów, a jeszcze prościej - zaraz po wypiciu piwa kilka razy przepłukać wodą. W moim przypadku płukanie "na świeżo" i odkażanie pirosiarczanem zaraz przed rozlewem daje radę i jeszcze w żadnej z butelek nie rozwinęła się infekcja.
      Nie mocz butelek w pirosiarczanie, wystarczy wlać trochę do środka i wstrząsnąć kilka razy, potem roztwór przelewasz do kolejnej butelki i powtarzasz.

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ryszardryz
      Nie czuje się na siłach robić piwo w inny sposób niz z kitów, przynjamniej na razie. Nie zmienia to faktu, że gdyby była możliwość dosmaczenia ich w jakiś łatwy sposób to chętnie bym skorzystal.
      W kitach możliwości "dosmaczenia" są małe. Jeśli w ogóle jakieś. Kiedy robisz zupkę instant to też tylko zalewasz ją wodą, nie doprawiasz świeżym koperkiem. Potraktuj te dwa kity, które masz, jako naukę podstaw i bierz się za zacieranie i warzenie takiego piwa na jakie masz ochotę, a nie na jakie skazał Cię producent puszki.

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ryszardryz
      Przyznam, ze potraficie skutecznie zniechęcić do tego hobby. Nie mówiac o tym, że ciągle wolicie mnie ganic i pouczac niż odpowiedziec na moje pytania.
      Niektórzy mają "specyficzny" sposób udzielania odpowiedzi, ale nie dziw się skoro słyszą od kilku lat w kółko te same pytania. Lepiej przełknąć gorycz tego, że ktoś Ci zwraca uwagę niż boczyć się na wszystkich, wyciągnąć z tego wartość merytoryczną i nie spinać się
      Last edited by howser; 2013-08-02, 13:46.

      Comment

      • ryszardryz
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2013.08
        • 12

        #18
        super! o takie odpowiedzi mi chodziło. Wielkie dzięki! wezmę sobie do serca co napisałeś o przełykaniu goryczy i bede dalej próbował swoich sił!

        Comment

        • gobong
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2005.04
          • 658

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wojmat74 Wyświetlenie odpowiedzi
          A co On takiego niegrzecznego zrobił, że tak naskakujecie? Wszyscy tu jacyś wrażliwi, a po jakim czasie od zarejestrowania można się troszkę "cisnąć" albo kogoś pouczyć?
          Możesz w pierwszym poście po zarejestrowaniu kogoś pouczyć o ile masz taką wiedzę że masz prawo go pouczać, tak sądzę. Jedna, druga osoba opierając się na własnym doświadczeniu(czasem błędach) i na doświadczeniu innych(opisujących to także na łamach tego forum) radzi proszącemu o radę aby nie kombinował za dużo na początku swej przygody z piwowarstwem bo to boli, a ta osoba dalej swoje bo mądrzejsza, skoro tak, to niech sobie będzie mądrzejsza, następny co będzie wywarzał otwarte drzwi i miał pretensje że nikt nie pomógł, nie doradził. Można troszkę w taki upał się obruszyć i podnieść głos. Taka pogoda burzowa. Obruszanie się na uwagę czy też raczej prośbę o poprawną polszczyznę to jak dla mnie zwykła wiocha. Sam ma problem z poprawną polszczyzną( wcale nie mam dysgrafii, dysortografii itp. itd.) ale się staram pisać poprawnie i popieram Krzysia w prośbie o poprawne używanie ojczystego języka, mimo ze sam czasem go kaleczę za co mi po prostu wstyd. Chętnie w miarę swych skromnych umiejętności służę radą, i kibicuję młodszym kolegom na początku ich przygody z piwowarstwem.Krzysiu nic nie doradził? Rada aby najpierw nauczyć się robić po prostu pijalne piwo i wywalić zły termometr to co ? Uważam że to bardzo dobre rady. Życzę samych udanych warek i fantastycznej przygody z tworzeniem piwa.

          Comment

          • anteks
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛
            • 2003.08
            • 10769

            #20
            Naklejany termometr może nie ma laboratoryjnej dokładności ale dla piwowara domowego wystarczy.Dokładniejszy kupisz jak zaczniesz zacierać
            Ja używam wkładu od czegoś takiego

            dobry jest też
            FANTAST termometr/czasomierz do mięsa, cyfrowy czarny Magnes w tylnej części - przyczepia się do lodówki itp.
            Mniej książków więcej piwa

            Comment


            • #21
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika howser Wyświetlenie odpowiedzi
              Niektórzy mają "specyficzny" sposób udzielania odpowiedzi, ale nie dziw się skoro słyszą od kilku lat w kółko te same pytania. Lepiej przełknąć gorycz tego, że ktoś Ci zwraca uwagę niż boczyć się na wszystkich, wyciągnąć z tego wartość merytoryczną i nie spinać się
              Ależ kto im każe tyle lat udzielać odpowiedzi, jeśli nie maja w sobie tyle siły i cierpliwości, aby to robić w sposób kulturalny, to niech nie odpowiadają wcale, bo jak napisał ryszardryz, tylko zniechęcają ludzi.

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gobong Wyświetlenie odpowiedzi
              Obruszanie się na uwagę czy też raczej prośbę o poprawną polszczyznę to jak dla mnie zwykła wiocha. Sam ma problem z poprawną polszczyzną (wcale nie mam dysgrafii, dysortografii itp. itd.) ale się staram pisać poprawnie i popieram Krzysia w prośbie o poprawne używanie ojczystego języka, mimo ze sam czasem go kaleczę za co mi po prostu wstyd.
              Wiocha, to jest wytykanie przy każdej nadarzające się okazji błędów, można komuś zwrócić uwagę, owszem, ale jak wali byki na potęgę, a nie raz coś opacznie napiszę, no i nie tonem „kup sobie słownik”, to to świadczy o prostocie i wywyższaniu się.


              Koniec dyskusji jak dla mnie

              Comment

              • Krzysiu
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2001.02
                • 14936

                #22
                Wiochą jest twoje głupie gadanie, uporczywe ignorowanie poprawności językowej w imię jakiejś chorej ideologii. Regulamin forum mówi wyraźnie - masz pisać poprawnie po polsku.

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ryszardryz Wyświetlenie odpowiedzi
                ...chyba zauważasz różnicę w wypowiedziach innych kolegów a Krzyśka? ...
                Chyba zauważasz, że skoro nie odróżniasz słodu od ekstraktu słodowego i nie wiesz do czego służy rurka fermentacyjna, to trudno traktować poważnie twoje próby? I czym, u licha, można się zdenerwować przy otwieraniu puchy z ekstraktem?
                Last edited by Krzysiu; 2013-08-03, 06:36.

                Comment

                • ryszardryz
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2013.08
                  • 12

                  #23
                  Ja traktuje swoje próby poważnie. Wiem, czym jest rurka fermentacyjna. Chodzi o to, że byłem podekscytowany i dlatego pomyliłem puszki. Nieważne.

                  Pytanie:
                  Wczoraj(czyli na drugi dzień od zasypania piwa drożdżami) wszystko pięknie pracowało i z rurki doslownie co dwie sekundy ulatniał się gaz, natomiast dzisiaj w ogóle to się nie dzieje. Wszystko jest na 100% szczelne. Otworzyłem dziś pokrywę i na powierzchni zobaczyłem pianę a na ścianka takie brązowe paprochy. Czy możliwe, że np. drożdże przestały pracować?

                  Comment

                  • anteks
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛
                    • 2003.08
                    • 10769

                    #24
                    Wysoka temp toi fermentacja błyskawiczna
                    Mniej książków więcej piwa

                    Comment

                    • ryszardryz
                      Szeregowy Piwny Łykacz
                      • 2013.08
                      • 12

                      #25
                      to znaczy ze już? czy powinienem pobrac troche i sprawdzić balingometrem?

                      Comment

                      • anteks
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🥛🥛🥛
                        • 2003.08
                        • 10769

                        #26
                        tak..
                        Mniej książków więcej piwa

                        Comment


                        • #27
                          Zgodnie z teorią i praktyką nie powinno się sprawdzać blg po burzliwej - był wpis Krzysia, w którym to uzasadniał, może zachce to przypomnieć.

                          Comment

                          • ryszardryz
                            Szeregowy Piwny Łykacz
                            • 2013.08
                            • 12

                            #28
                            widzialem filmiki na yt gdzie gość mowil ze dobrze jest sprawdzic, zeby sprawdzic czy caly cukier zostal rozlozony. ja sprawdzilem wyszlo ok 2 stopni, wiec jutro butelkuje. pytanie: cukier dodac najpierw a potem piwo, czy na odwrot?

                            Comment

                            • dyczkin
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2011.05
                              • 3657

                              #29
                              Najlepiej obliczyć ile cukru potrzebujesz i rozpuścić go w małej ilości wody
                              Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

                              Moje warzenie // Piwny Wojownik

                              Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

                              Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X