Pytania poczatkujacego o dezynfekcje i uzywanie ballingometru

[astianseb]

Czolem Wszystkim,
Przymierzam sie do mojej pierwszej warki i narazie buduje podbudowe teoretyczna. Doczytakem juz ze dezynfekowanie jest dosyc istotne aby nie dopuscic do zakazenia - wiec czystosc procesu jest dosyc kluczowa. Stad mam kilka pytan:
1. Najpierw musze przygotowac brzeczke o odpowiednim BLG - czyli gotuje brewkita i potem dolewam wody aby uzyskac odpowiednie BLG. Tu bedzie potrzebny ballingometr. Jak go uzywac? Odlewanie za kazdym razem do menzurki, mierzenie i wlewanie spowrotem jest dosyc uciażliwe - moze miec tez wplyw na czystosc procesu....a moze tak wrzucic (zdezynfekowany) ballingometr do pojemnika z brzeczka? Moze jakies rady piwowarow?

A moze po prostu lejecie 20-22 litry - i patrzycie jakie jest BLG na sam koniec? Mnie sie wydaje ze ciagle kontrolowanie BLG powinno dac lepsze efekty - bo "dolej/dosyp" raczej nie wchodzi w rachube jak nam sie brzeczka za bardzo rozcienczy

2. Kolejny etap to hydracja drozdzy. Ponoc dobrze jest "zaczerpnac" pol szklanki brzeczki i w tym "wystartowac" drozdze. Jak to zaczerpnac? Tak po prostu szklanka? Jakies dobre rady?

Wiem ze moze jestem ciut paranoiczny....ale chcialbym aby pierwsza warka wyszla jak trzeba

S.

[anteks]

Tylko że pomiar powinien odbywać sie w temp około 20'C. Zrób 20 l i po pomiarze ewentualnie dolejesz ten litr lib dwa.Ja spławik przecieram spirytusem.
Drożdże uwadniamy w wodzie i wlewamy do brzeczki o odpowiedniej temp

[e-prezes]

Ja mam spirytus uzyskany z nieudanych piw i tym dezynfekuję. Podobno rozcieńczony do 60-70% jest najodpowiedniejszy.

[astianseb]

....czyli zdezynfekowany spirytusem spławik w fermentator i po sprawie...
Dzieki za pomoc.
S.

[anteks]

Możesz mierzyć w menzurce, a następnie to wypić ( w celach naukowych )

[Wujcio_Shaggy]

Do tych 20°C akurat nie ma potrzeby się ściśle stosować, jako że różnica pomiaru wynosi ok. 0,05°Blg na stopień Celsjusza, spokojnie można mierzyć i w 30, a potem skorygować.