chmiel po gotowaniu

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • lmaz
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2007.11
    • 11

    chmiel po gotowaniu

    Pytanie dotyczy kiedy pozbyć się pończoch z chmielem po gotowaniu brzeczki, może trochę kuriozalna kwestia, ale dla pierwszego warzenia AIPA, może mieć znaczenie
    Dla wygody granulat chmielowy dodaję do gotującej brzeczki w pończochach.
    Kiedy powinienem te pończochy z chmielem wyciągnąć z brzeczki, czy w chwili wyłączenia palnika, czy może podczas procesu schładzania. Należy dodać, że nie mam chłodnicy i do tej pory robiłem w następujący sposób: po zakończeniu gotowania wyciągałem chmiel, następnie czekałem na ustabilizowane się osadu, tak z 20 minut i przelewałem do fermentatora, dalej do wanny celem schłodzenia.

  • #2
    Jak będziesz przelewał, wtedy wyjmij pończochy.
    Proponuję chłodzić w garnku, metal lepiej przewodzi ciepło niż plastik i szybciej się schłodzi.

    Comment

    • TTOP
      Porucznik Browarny Tester
      • 2013.03
      • 449

      #3
      A czemu dodajesz granulat w pończochach? Przecież taki granulat podczas warzenia sie "rozchodzi" w brzeczce? Może chodzi Ci o szyszki?

      Comment

      • Krzysiu
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.02
        • 14936

        #4
        Nie ma znaczenia, czy granulat gotuje się luzem, czy w pończochach. Trzeba tylko uważać, żeby był luźny.

        Pończochy najlepiej wyjąć tuż przed końcem gotowania, tak aby nie grzebać w brzeczce w czasie chłodzenia.

        Comment

        • anteks
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛
          • 2003.08
          • 10769

          #5
          O luz w pończosze raczej trudno, myślę że zawsze sie zbije.
          Mniej książków więcej piwa

          Comment

          • lmaz
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2007.11
            • 11

            #6
            Chmiel jest na 100% w granulacie. Ale nie o to chodzi. Biorąc np. piwo typu AIPA, chmiel mam dodać między innymi na 5 minut przed końcem gotowania, jeżeli zostawię go jeszcze w garnku na czas chłodzenia to będzie już np. 25 minut. Jeżeli chmielę w pończochach to mogę większość chmielu wyciągnąć bez większych problemów, z drugiej strony jeżeli chmiel wsypie luzem to puki nie zleję brzeczki do fermentatora to i tak ma kontakt z piwem.

            Comment

            • sztetke
              Porucznik Browarny Tester
              • 2009.12
              • 355

              #7
              No, wiadomo, AIPA to zobowiązuje do pończochy, pewnie amerykanie ją wymyślili.

              Comment

              • anteks
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛
                • 2003.08
                • 10769

                #8
                Ja po wyłączeniu palnika robię kręciołę, po 10-20 min dekantuję do fermentora i pozostawiam do ostygnięcia
                Mniej książków więcej piwa

                Comment

                • Krzysiu
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2001.02
                  • 14936

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzi
                  O luz w pończosze raczej trudno, myślę że zawsze sie zbije.
                  Raczej w skarpetce niemowlęcia. Pończocha jest długa, można luźno zmieścić dużo chmielu.

                  Comment

                  • anteks
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛
                    • 2003.08
                    • 10769

                    #10
                    To wytłumacz chmielowi by rozłaził sie po całości a nie zalegał w jednym miejscu
                    Mniej książków więcej piwa

                    Comment

                    • Krzysiu
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2001.02
                      • 14936

                      #11
                      Widocznie mam dar przekonywania, bo u mnie się rozłaziło (co prawda bardzo rzadko to stosowałem). Pomagałem łychą w trakcie gotowania.

                      Comment

                      • anteks
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🥛🥛🥛
                        • 2003.08
                        • 10769

                        #12
                        Ja sypie luzem granulat , szyszki używam raczej w siatce do chmielenia na zimno w kegu
                        Mniej książków więcej piwa

                        Comment

                        • Krzysiu
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2001.02
                          • 14936

                          #13
                          Też najczęściej sypię granulat luzem, ale sporo brzeczki traci się z chmielinami (u mnie do dwóch litrów nawet).

                          Comment

                          • wrednyhawran
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2010.07
                            • 1784

                            #14
                            Chmiel luzem, potem gar do wody, w mięczyczasie whirpool łychą, zostawić do schłodzenia i odstania, potem delikatnie zdekantować znad chmielin do fermentora trzymając wężyk przy ściance, ale nie za nisko, żeby nie naruszyć stożka chmielin, napowietrzyć, zadać drożdże, chmieliny przelać do osobnego naczynia, poczekać aż odstoją, zdekantować brzeczkę do garnka, czynność powtórzyć kilka razy, przegotować z 10-15 min, wystudzić dbając o sterylność, dolać do fermentora. Strata przy AIPA to max 1-1,5l piwa.
                            Last edited by wrednyhawran; 2013-09-18, 23:54.
                            Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                            Małe Piwko Blog
                            Małe Piwko Blog na facebooku
                            Domowy Browar Demon

                            Comment

                            • adamsky
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2013.01
                              • 51

                              #15
                              Ja również sugerowałbym chmielenie luzem.

                              Po pierwsze nie wiem czy długotrwałe gotowanie pończochy nie uwolni jakiś syfów do brzeczki.

                              Po drugie AIPA chmieli się wielokrotnie, w tym po wyłączeniu palnika. Olejki eteryczne uwalniają się do piwa w trakcie gdy całość stygnie. Obawiam się że wyjęcie chmielu tuż po zakończeniu gotowania może się negatywnie odbić na aromacie. Trzeba by było bardzo dokładnie odkazić pończochę i zostawić ją w brzeczce do zakończenia chłodzenia.

                              Jeśli już koniecznie chcesz chmielić w pończochach to sypnij tak o 10% chmielu więcej żeby kompensować ograniczony kontakt chmielu z brzeczką.


                              EDIT: No i jeszcze jedno... część pyłu z granulatu zawsze przeleci przez pończochę, więc nie jest tak że wyciągając pończochę skutecznie pozbywasz się wszystkich chmielin.
                              Last edited by adamsky; 2013-09-19, 08:35.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X