Witam
Wszystko przygotowane na zlewanie na cicha (nawet pończoszka od zony na chmiel )
Próba balingometrem wszystko ok.
Zrobiłem łyczka i niestety czuć kwasem takim bardzo zalegającym, mimo ze czuć posmak piwa to domyślam się ze nie tak powinno to smakować po fermentacji??
Przygotowywałem IPA z Coopersa i wszystko wygladało ok.
Mimo bardzo burzliwego początku fermentacji (temperatura podskoczyła do 25 C) po pięciu dniach ucichło. Dziwne było dla mnie że po prawie dwóch dniach przerwy czyli pod koniec 6 dnia i 7 znów zaczeło powolutku bulgotać, myślałem ze to z powodu zmiany temperatury.
Wszystko przygotowane na zlewanie na cicha (nawet pończoszka od zony na chmiel )
Próba balingometrem wszystko ok.
Zrobiłem łyczka i niestety czuć kwasem takim bardzo zalegającym, mimo ze czuć posmak piwa to domyślam się ze nie tak powinno to smakować po fermentacji??
Przygotowywałem IPA z Coopersa i wszystko wygladało ok.
Mimo bardzo burzliwego początku fermentacji (temperatura podskoczyła do 25 C) po pięciu dniach ucichło. Dziwne było dla mnie że po prawie dwóch dniach przerwy czyli pod koniec 6 dnia i 7 znów zaczeło powolutku bulgotać, myślałem ze to z powodu zmiany temperatury.
Comment