Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona
Wyświetlenie odpowiedzi
Nierównomierne nagazowanie butelek
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika RipperRoo Wyświetlenie odpowiedziW ogóle nie mieszasz? Nigdy nie miałeś problemu niedogazowanego lub przegazowanego piwa?
Jak dotąd przegazowane miałem jedynie piwo niedofermentowane.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedziPrzy zlewaniu wężykiem na dnie fermentora tworzy się wir na bieżąco mieszający piwo z syropem cukrowym. Potem zostawiam na chwilę i do butelek.
Jak dotąd przegazowane miałem jedynie piwo niedofermentowane.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Profian Wyświetlenie odpowiedziRezerwa i cukier zadane do tanku, zamieszane i rozlane po okolo 20 minutach.
Comment
-
-
Do tanku poszła najpierw rezerwa w której była dodatkowo glukoza, całość przegotowana. Potem zdekantowane na to wszystko piwo z fermentatora gdzie stalo na burzliwej, odczekane te 20 minut i rozlane wężykiem z zaworkiem grawitacyjnym. Aaa, i jeszcze zamieszane warząchą dodatkowo. Przy kapslowaniu niektóre kapselki wręcz stukały o szyjkę czekając na swoją kolejkę do kapslownicy.
Więc albo to zbyt wysokie rozlanie do butelek albo faktycznie coś zakaziło pojedyncze butelki. Od wczoraj nic nie wybucha ale już nerwowo będę przy tych skrzynkach z piwem chodził do końca. No i strach komuś dawać do samodzielnego otwierania.
Edit: może to też być oczywiście zmęczenie butelek, ale już nie do ustalenia jest które z nich ile wcześniej przeszły.Ostatnia zmiana dokonana przez Profian; 2013-10-22, 20:52.
Comment
-
Comment