Witam wszystkich i od razu atakuję pytaniem – zacierać nie chcę/nie mogę/nie zamierzam* (*wszystkie prawdziwe), a chciałem wzbogacić smak ekstraktów słodowych (nienachmielonych).
Gdzieś wyczytałem, że słodu karmelowego (jasnego) nie trzeba zacierać, tylko wystarczy namoczyć 20 minut w ciepłej wodzie. Czy to prawda, a jeżeli tak to co dalej?
Wrzucam go luzem do brzeczki ? (zakładam, że bez tej wody z namaczania)
Na jakim etapie? – Jak brzeczka zacznie wrzeć (czyli będzie się gotował wraz z nią przez 60 minut) czy w jakimś innym momencie?
Co później – czy odfiltrowuję go później przy przelewaniu do fermentatora tak jak chmiel?
I jeszcze jedna kwestia: zakładam, że ten słód musi być uprzednio ześrutowany (pytania może trywialne, ale do tej pory słód widziałem tylko jako przegryzkę w piwiarniach )
Z góry dzięki za oświecenie.
Gdzieś wyczytałem, że słodu karmelowego (jasnego) nie trzeba zacierać, tylko wystarczy namoczyć 20 minut w ciepłej wodzie. Czy to prawda, a jeżeli tak to co dalej?
Wrzucam go luzem do brzeczki ? (zakładam, że bez tej wody z namaczania)
Na jakim etapie? – Jak brzeczka zacznie wrzeć (czyli będzie się gotował wraz z nią przez 60 minut) czy w jakimś innym momencie?
Co później – czy odfiltrowuję go później przy przelewaniu do fermentatora tak jak chmiel?
I jeszcze jedna kwestia: zakładam, że ten słód musi być uprzednio ześrutowany (pytania może trywialne, ale do tej pory słód widziałem tylko jako przegryzkę w piwiarniach )
Z góry dzięki za oświecenie.
Comment