Witam,
Pierwsza wareczka z puchy kończy burzliwą, pora myśleć więc powoli o następnej
Czy ktoś próbował zmajstrować z ekstraktów coś w stylu Żywego? Oczywiście mam na myśli stare, dobre Żywe, które zachwycało smakiem, a nie to w obecnej postaci. Generalnie celem jest uzyskanie bursztynowego Lagera o lekko słodowych nutach, acz trochę bardziej wyczuwalnej goryczce, niż w przypadku Żywego. Docelowo BLG 14,5%, Alk. ~6,2%.
Jakie można przyjąć proporcje ekstraktów oraz chmielu w celu uzyskania czegoś takiego? Jakie drożdże, fermentacja?
Pierwsza wareczka z puchy kończy burzliwą, pora myśleć więc powoli o następnej
Czy ktoś próbował zmajstrować z ekstraktów coś w stylu Żywego? Oczywiście mam na myśli stare, dobre Żywe, które zachwycało smakiem, a nie to w obecnej postaci. Generalnie celem jest uzyskanie bursztynowego Lagera o lekko słodowych nutach, acz trochę bardziej wyczuwalnej goryczce, niż w przypadku Żywego. Docelowo BLG 14,5%, Alk. ~6,2%.
Jakie można przyjąć proporcje ekstraktów oraz chmielu w celu uzyskania czegoś takiego? Jakie drożdże, fermentacja?
Comment