Zamknięcie patentowe, a granaty | Klarowność po cichej

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • vooyeq
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2007.09
    • 19

    Zamknięcie patentowe, a granaty | Klarowność po cichej

    Witam serdecznie, dwa piwka... yyy tzn pytanka:

    1. Czy kapsle patentowe trzymają na tyle mocno, że jak mają być granaty to będą, czy przy odpowiednim ciśnieniu, zacznie uciekać nadmiar CO2 [ nowe uszczelki ] ?

    2. Cicha w piwnicy. Potem przeniesienie 3 piętra do góry celem rozlewu do butelek. Czy jak postoi w spokoju na górze powiedzmy 24h to klarowność wróci do stanu "z piwnicy", czy nie ma szans ?
    Ostatnia zmiana dokonana przez vooyeq; 2014-03-17, 10:43.
  • anteks
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛
    • 2003.08
    • 10788

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika vooyeq Wyświetlenie odpowiedzi
    Witam serdecznie, dwa piwka... yyy tzn pytanka:

    1. Czy kapsle patentowe trzymają na tyle mocno, że jak mają być granaty to będą, czy przy odpowiednim ciśnieniu, zacznie uciekać nadmiar CO2 [ nowe uszczelki ] ?
    Nadmiar nie ucieknie

    2. Cicha w piwnicy. Potem przeniesienie 3 piętra do góry celem rozlewu do butelek. Czy jak postoi w spokoju na górze powiedzmy 24h to klarowność wróci do stanu "z piwnicy", czy nie ma szans ?
    Powinno sie wyklarować
    Mniej książków więcej piwa

    Comment

    • vooyeq
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2007.09
      • 19

      #3
      Ok dzięki. W takim razie pójdę im jutro trochę pomóc

      Comment

      • kris__
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2011.07
        • 95

        #4
        [QUOTE=anteks;1178617]Nadmiar nie ucieknie

        Anteks ponieważ "kilka" piw już zrobiłeś to może coś orzekniesz. Zrobiłem ostatnio AIPA i rozlałem do butelek (glukoza do fermentora - zabełtane i ognia). Te, które poszły pod kapsle są ok, a te co pod krachle przy otwarciu fontanna (no chyba, że mocno schłodzę). I to wszystkie, które mam z krachlą do tej pory się tak zachowywały! Czary?

        Comment

        • jkocurek
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2006.12
          • 1030

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika vooyeq Wyświetlenie odpowiedzi
          2. Cicha w piwnicy. Potem przeniesienie 3 piętra do góry celem rozlewu do butelek. Czy jak postoi w spokoju na górze powiedzmy 24h to klarowność wróci do stanu "z piwnicy", czy nie ma szans ?
          A nie lepiej przelać do fermentora "rozlewczego" w piwnicy? Zawsze tak robię.
          Pozdrawiam,
          Jacek
          Świentechlywiki

          Comment

          • vooyeq
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2007.09
            • 19

            #6
            Hmm, jest to jakieś wyjście. Nie wiem tylko, czy po otwarciu dekla coś się nie wprowadzi do wiadra, nie wiadomo, co tam w powietrzu się unosi. Piwnica w bloku zobowiązuje, np. trutka na szczury leży nieopodal
            Ostatnia zmiana dokonana przez vooyeq; 2014-03-19, 10:08.

            Comment

            • jkocurek
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2006.12
              • 1030

              #7
              Trutka na szczury to akurat żaden problem. No chyba, że ją wsypiesz do piwa .
              Tak jak Ci napisałem, ja przelewałem tak wielokrotnie i nie było problemu z infekcją. Przelewałem tam także na cichą. Zresztą piwo po fermentacji jest całkiem dobrze odporne na zakażenie.
              Pozdrawiam,
              Jacek
              Świentechlywiki

              Comment

              Przetwarzanie...
              X