Witam,
jestem początkujący. Mój pierwszy stout fermentuje na cichej dwunasty dzień. Zastanawiam się kiedy zakończyć fermentację i rozlać go do butelek. Moje wątpliwości biorą się stąd, że wieczko od fermentora wciąż "puchnie" (odchylam delikatnie- po dwóch dniach znów "puchnie"). Zastanawiam się czy tak to powinno wyglądać. Obawiam się granatów. Czy słusznie?
Proszę o poradę - czy już rozlewać czy jeszcze poczekać kilka dni?
Jeśli temat był już gdzieś poruszany, poproszę o linka do dyskusji.
jestem początkujący. Mój pierwszy stout fermentuje na cichej dwunasty dzień. Zastanawiam się kiedy zakończyć fermentację i rozlać go do butelek. Moje wątpliwości biorą się stąd, że wieczko od fermentora wciąż "puchnie" (odchylam delikatnie- po dwóch dniach znów "puchnie"). Zastanawiam się czy tak to powinno wyglądać. Obawiam się granatów. Czy słusznie?
Proszę o poradę - czy już rozlewać czy jeszcze poczekać kilka dni?
Jeśli temat był już gdzieś poruszany, poproszę o linka do dyskusji.
Comment