Gęstwa drożdżowa - jak stosować?

[m2200]

Cześć,

mam zamiar wstawić niedługo moją drugą warkę (Irish Red Ale). W lodówce mam słoik z gęstwą drożdżową (po dry stoucie na drożdżach Danstar Nottingham). Do IRA dołączono mi drożdże Danstar BRY-97.

Czy dodawać drożdże z gęstwy do IRA? Czy radzicie początkującemu raczej nie eksperymentować na samym początku i warzyć ściśle wedle instrukcji?

Druga kwestia: na jakim etapie dodaje się ewentualnie gęstwę (i ile?). Czy rodzaj drożdży (i styl piwa) gra tutaj rolę?

No i jak ją przygotować? Tutaj jest link do filmiku T. Kopyry na temat przygotowania gęstwy:

https://www.youtube.com/watch?v=66vEgonKNbQ

Czy właśnie tak ją przygotowywać?

I ostatnia rzecz: czy istnieje duże ryzyko zepsucia piwa przy użyciu gęstwy? Czy ryzyko jest minimalne i opłaca się biorąc pod uwagę ewentualny efekt końcowy?

Proszę o poradę.

[fidoangel]

Zrób IRA na gęstwie Danstarów. Po prostu jak już schłodzisz brzeczkę to daj bez zbytniego cackania to co masz w słoiku.
Trochę trzeba napowietrzyć brzeczkę.

Jedynie pamiętaj aby z lodówki drożdże wyjąć aby się ogrzały i miały podobną, tak z grubsza, temperaturę co brzeczka.

[dominik_walkowiak]

Do jednej warki użyłem gęstwy którą przechowywałem w lodówce, po dodaniu fermentacja odbyła sie ale z piwka zrobił sie kwaśna zupa ;P podejrzewam, że podczas zbierania gęstwa musiała złapać jakąś bakterie.

[m2200]

No właśnie, Ty radzisz dodawać a kolega niżej (dominik) miał wpadkę. Jak sprawdzić czy gęstwa jest ok? I czy warto ryzykować (co taka gęstwa doda do piwa - czy chodzi tylko o oszczędność na drożdżach?).

[dominik_walkowiak]

ostatnio 3 warki z rzędu zrobiłem na tej samej gęstwie. Z tym, że nie była przechowywana w lodówce. W dzień kiedy miałem zamiar przelać na cichą zacierałem nową warke, po przelaniu na cichą gęstwę z dna wlałem do napowietrzonej brzeczki. Pominąłem jeden krok chcąc zmniejszy ryzyko zakażenia drożdży.

[m2200]

Czyli jak gęstwa stoi w lodówce kilka tygodni to może być problem?

[dominik_walkowiak]

To, ze stoi w lodówce nie jest problemem.
Domyślam sie, że ja na etapie przenoszenia gęstwy z fermentora do słoika nie zachowałem odpowiedniej sterylności i coś sie dostało do gęstwy, dlatego piwko mi sie zepsuło.

[sztetke]

Po kilku tygodniach (powyżej miesiąca) to lepiej starter zrobić.

[Marcin_wc]

Gęstwę drożdżową przechowujemy tylko w lodówce.

Zbieranie gęstwy ma sens jeśli potrafisz zadbać o odpowiednią sterylność tego procesu i nie trzymasz jej dłużej niż dwa tygodnie w lodówce. W przeciwnym wypadku lepiej stosować drożdże suche.

Gęstwie nie jest nic innego do szczęścia potrzebne poza ogrzaniem.

Co do ilości drożdży, to zależy ona od gęstości i rodzaju fermentacji(ale, lub lager). Tutaj masz kalkulator.

[m2200]

W takim razie chyba zrezygnuję tym razem z gęstwy (stoi już powyżej 2 tygodni). Użyję tylko zalecanych w instrukcji drożdży. W końcu to będzie dopiero moja druga warka. Dzięki za informacje i za kalkulator.

W takim razie tak jak pisał wyżej dominik - najlepszym sposobem jest zadanie gęstwy w momencie kiedy jedno piwo przelewa się na cichą a drugie dopiero zaciera Omija się wtedy ryzyko zakażenia.

[Marcin_wc]

Najlepszym, ale nie każdy warzy tak często.

Ryzyka zakażenia nie omijasz, tylko zmniejszasz je o jeden pojemnik.

[m2200]

@Marcin

Pomyślę jeszcze. A ile tej gęstwy się dodaje (łyżka, dwie, wszystko?). Chodzi o to żeby martwych drożdży nie dodać do nowej warki. I czym różni się takie piwo zrobione na gęstwie od tego samego piwa uwarzonego z zastosowaniem tylko drożdży "przepisowych"?

[Marcin_wc]

Ja daję wszystko, a o czystość gęstwy dbam na etapie zbierania. Czyli wybieram łyżką z dna tylko to co najjaśniejsze i staram się nie zbierać żadnych śmieci.

Jeżeli wszystko zrobisz ok, to nie powinno się niczym różnić. jednak wielu piwowarów domowych kiedy korzystają z drożdży z saszetki zadają ich za mało(bo tyle mają), a gęstwy już mogą sobie odmierzyć ile potrzeba.

[m2200]

Dzięki.