Witam,
z tego co widzę to pytanie pada nawet dość często, ale nie znalazłem konkretnej informacji
Wczoraj postanowiłem w końcu uwarzyć kolejną warkę, wszystko stało w lodówce około 1,5 roku, więc lekko ponad datę ważności
Niby wszystko zrobiło się ładnie i pięknie, zapach podczas warzenia rewelacja, chmielowanie także przebiegło pomyślnie i nadszedł czas na zadanie drożdży.
I tutaj moje pytanie, ponieważ drożdże mimo iż były w lodówce to opakowanie napęczniało (nie była przebita pożywka w środku), wczoraj z rana rozbiłem pożywkę w środku i stało sobie w temp pokojowej około 6-8h, nie zmieniając stanu (jak było napuchnięte tak zostało), jako, że chciałem zakończyć na ten dzień warzenie wlałem je prosto z torebki do brzeczki.
Do tej pory (minęło ~17h) zero reakcji, zero bąbelków, zero piany, zero niczego
Czy istnieje możliwość, że drożdże wszystkie umarły i nic się nie będzie działo ? Czy może poczekać jeszcze parę dni ?
I ostatnie pytanie, czy jeśli okaże się, że nic się nie dzieje, to czy mogę wlać nowe drożdże (te same) by jeszcze spróbować uratować piwo ?
z tego co widzę to pytanie pada nawet dość często, ale nie znalazłem konkretnej informacji
Wczoraj postanowiłem w końcu uwarzyć kolejną warkę, wszystko stało w lodówce około 1,5 roku, więc lekko ponad datę ważności
Niby wszystko zrobiło się ładnie i pięknie, zapach podczas warzenia rewelacja, chmielowanie także przebiegło pomyślnie i nadszedł czas na zadanie drożdży.
I tutaj moje pytanie, ponieważ drożdże mimo iż były w lodówce to opakowanie napęczniało (nie była przebita pożywka w środku), wczoraj z rana rozbiłem pożywkę w środku i stało sobie w temp pokojowej około 6-8h, nie zmieniając stanu (jak było napuchnięte tak zostało), jako, że chciałem zakończyć na ten dzień warzenie wlałem je prosto z torebki do brzeczki.
Do tej pory (minęło ~17h) zero reakcji, zero bąbelków, zero piany, zero niczego
Czy istnieje możliwość, że drożdże wszystkie umarły i nic się nie będzie działo ? Czy może poczekać jeszcze parę dni ?
I ostatnie pytanie, czy jeśli okaże się, że nic się nie dzieje, to czy mogę wlać nowe drożdże (te same) by jeszcze spróbować uratować piwo ?
Comment