Piwo straciło smak zyskało moc...

[Matii]

Witam
Zacierałem moje pierwsze piwo 4tygodnie temu, ważyłem z 5kilogramów słodu, ogólnie przed rozlewem miałem ok.17litrów piwa(sporo odparowało), blg15. Przed butelkowaniem dałem 6g glukozy na 1l.
Pierwszą butelkę otworzyłem po 2tygodniach, byłem zachwycony, niestety po kolejnych 2tygodniach trochę jestem rozczarowany, piwo straciło swój świetny chmielowy smak, zyskało trochę mocy, czy dałem za dużo glukozy?

[TeDy_beer]

Glukoza do refermentacji nie ma wpływu na piwo, poza nagazowaniem. 4 tygodnie, 15 blg to trochę mało na ocenę piwa, smak jeszcze będzie się zmieniał. Jak jest przechowywane piwo (temp., nasłonecznienie). Jaki zasyp, jak zacierałeś, jak przebiegała fermentacja?

[iron]

No i czy za nadto nie napowietrzyłeś zacieru w czasie filtracji - to mogło ewentualnie wpłynąć na niestabilność smaku.

[zgoda]

Daj mu jeszcze ze 2-3 miesiące. Po 3-4 tygodniach to można pić jakieś 10-11.

[Matii]

Przechowuję w piwnicy-czyli ogólnie ciemność, temperatura około 18st, słód pilzneński 4kg+1kg karmelowy jasny. Fermentacja burzliwa 8dni, cicha 7dni. Może jestem za bardzo niecierpliwy..
Czy można za bardzo napowietrzyć zacier? Zacier mieszałem tak co 15min, żeby sprawdzić czy zadana temperatura nadal utrzymuje się w całym przekroju zacieru(po osiągnięciu odpowiedniej temperatury wyłączałem gaz).

[iron]

Przechowuję w piwnicy-czyli ogólnie ciemność, temperatura około 18st, słód pilzneński 4kg+1kg karmelowy jasny. Fermentacja burzliwa 8dni, cicha 7dni. Może jestem za bardzo niecierpliwy..
Czy można za bardzo napowietrzyć zacier? Zacier mieszałem tak co 15min, żeby sprawdzić czy zadana temperatura nadal utrzymuje się w całym przekroju zacieru(po osiągnięciu odpowiedniej temperatury wyłączałem gaz).

Chodzi o samą filtrację - jeśli przelewałeś do "kadzi filtracyjnej" czyli dwa wiaderka - wewnętrzne z dziurami na dnie - to na tym etapie powinno się unikać napowietrzenia. Jeśli masz filtrator z oplotu lub z miedzianych rurek, to ten problem napowietrzenia praktycznie nie istnieje.

[Krzysiu]

... po kolejnych 2tygodniach trochę jestem rozczarowany, piwo straciło swój świetny chmielowy smak...

W zalewie nieistotnych informacji brakuje jedynej ważnej - jaki dałeś chmiel i jaki był plan chmielenia. Objaw, który opisałeś, może świadczyć o niedochmieleniu piwa. W trakcie jego dojrzewania zarówno goryczka, jak i aromat nieco słabną.

[iron]

Tu akurat się zgodzę - teraz doczytałem - piwo z 15 Blg musi być solidnie chmielone, zwłaszcza, że aromaty i smaki chmielowe z czasem nikną...

[Matii]

Chmieliłem w następujący sposób:
Marynka granulat 25g 60minut
Lubelski granulat 20g 15minut
Ogólnie po fermentacji cichej otrzymałem około 17litrów piwa(sporo odparowało, a przy filtracji po chmieleniu też trochę się straciło, nastawa była 15litrów, wysładzanie 10l)

Dodam że na cichej mam drugą warkę, teraz zacierałem 5kg pilzneńskiego, 0,5kg karmelowego, i 0,5kg wiedeńskiego, zacieranie w 15l, wysładzanie 15l.
Marynka granulat 29g
Lubelski granulat 24g
Teraz zostało mi 19l piwa, mam nadzieję że ta warka będzie bogatsza w aromat goryczki i chmielu.
Proszę, napiszcie również co myślicie o tej drugiej nastawie.

[Gość]

W zalewie nieistotnych informacji brakuje jedynej ważnej - jaki dałeś chmiel i jaki był plan chmielenia. Objaw, który opisałeś, może świadczyć o niedochmieleniu piwa. W trakcie jego dojrzewania zarówno goryczka, jak i aromat nieco słabną.

Ale nie po 4 tygodniach, a już na pewnie nie na tyle, aby byłoby to zauważalne dla kogoś z przeciętnymi kubkami smakowymi

[Krzysiu]

Pomidor.

Chmieliłem w następujący sposób:
Marynka granulat 25g 60minut
Lubelski granulat 20g 15minut

I tajemnica się wyjaśniła. Piwo jest niedochmielone. Nie znaczy to, że jest złe, tylko po prostu z upływem czasu te efekty "chmielowe" znikły, zamaskowane efektami słodowymi.

Dodam że na cichej mam drugą warkę, teraz zacierałem 5kg pilzneńskiego, 0,5kg karmelowego, i 0,5kg wiedeńskiego, zacieranie w 15l, wysładzanie 15l.
Marynka granulat 29g
Lubelski granulat 24g
Teraz zostało mi 19l piwa, mam nadzieję że ta warka będzie bogatsza w aromat goryczki i chmielu.
Proszę, napiszcie również co myślicie o tej drugiej nastawie.

Myślę, że:
- niepotrzebnie żałujesz wody. Ja zacierałbym 20 itrami i wysładzał również 20 litrami. Z sześciu kilo słodu można zrobić nieco ponad 30 litrów dwunastki. Chyba, że gustujesz w mocnych, wtedy co innego.
- za mało chmielu. Piwo będzie głównie karmelowe, z mocną słodową podbudową (zależy jeszcze, jak zacerałeś).
- nie napisałeś nic o czasach chmielenia - zakładam, że tak samo jak w poprzednim. Otóż sypanie chmielu na aromat 15 minut przed końcem gotowania mija się z celem, bo znaczna część tego aromatu ulatnia się przed schłodzeniem brzeczki nastawnej. Najsilniejszy aromat daje chmielenie na zimno, a im dłużej się chmiel gotuje, tym mniej z niego zostaje aromatu. Lubelski na 15 minut to ani aromat, ani goryczka, po prostu strata chmielu. Możesz sypnąć ze 20 gramów Marynki na zimno, aromat z pewnością się wzmocni. Pytanie tylko, jaki ma sens mocny aromat chmielowy w piwie karmelowym.

Ogólnie w twoich informacjach brakuje:
- sposobu zacierania,
- planu chmielenia,
- rasy drożdży
Bez tego to można właściwie tylko pospekulować, co wyjdzie.

[Matii]

Proszę o poradę kolegę Krzysia, jak chmielić warkę(Lubelski, Marynka) ze słodów:5kg pilzneńskiego, 0,5kg karmelowego, i 0,5kg wiedeńskiego, stosując się do rady 20l wody do zacierania i 20l wody do wysładzania, taka dwunastka to dla mnie w sam raz(dodam że smakują mi piwa typu Raciborskie, Twierdzowe, Namysłów).

[Gość]

Pomidor.

Z pomidorami jeszcze nie warzyłem

Proszę o poradę kolegę Krzysia

No na teoretykach-filozofach bym nie bazował Sorry Krzysztof, nie mogołem się oprzeć

(dodam że smakują mi piwa typu Raciborskie, Twierdzowe, Namysłów).

To się popisałeś teraz

[iron]

Proszę o poradę kolegę Krzysia, jak chmielić warkę(Lubelski, Marynka) ze słodów:5kg pilzneńskiego, 0,5kg karmelowego, i 0,5kg wiedeńskiego, stosując się do rady 20l wody do zacierania i 20l wody do wysładzania, taka dwunastka to dla mnie w sam raz(dodam że smakują mi piwa typu Raciborskie, Twierdzowe, Namysłów).

Nie proś, poczytaj sobie różne receptury w odpowiednich tematach.

A swoją drogą, po co ten lament o zanikłym chmielowym aromacie - chyba ci wyszedł ulepek, skoro nie przypomina Raciborskiego, czy Twierdzowego, bo one w smaku i aromacie z chmielem delikatnie mówiąc nic nie mają wspólnego...

[Krzysiu]

dodam że smakują mi piwa typu Raciborskie, Twierdzowe, Namysłów).

Szczerze mówiąc, nie wiem, jak zrobić coś takiego jak Raciborskie. Ja raczej słabo chmielę, ale moje piwa przy nim to goryczkowy hardkor.