Słódy różnych producentów

[sebek_]

Czy słody tego samego typu od różnych producentów różnią się w praktyce czymś poza ceną? Na przykład Pale Ale Weyremann i Strzegom. Poza EBC oczywiście, chociaż w tym przykładzie jest takie same.
Czy też można nimi swobodnie żonglować (czy tez je mieszać) w zależności od sytuacji?

[TeDy_beer]

Zdania pewno będą podzielone. Co do słodów bazowych to według mnie różnicy nie ma pomijając jakieś zrobione ze specjalnych odmian jęczmienia.
Co do karmelowych to marusia lub dori rozpoczeła gdzieś dyskusję o 'carabzdurach' czyli zastępowania słodów karmelowych zagranicznych tymi ze słodowni strzegom.

[Krzysiu]

Różnice są, w zasadzie słody są niepowtarzalne. Mogą mieć zbliżone parametry i dać inne efekty smakowe. Rzecz jasna nie każdy to jest w stanie wyczuć, ale zwróćcie uwagę - w amerykańskich recepturach podaje się dokładnie, jaki słód jakiego producenta jest użyty - właśnie ze względu na różnice między słodami.

[zgoda]

Różnice oczywiście są, ale to jest bez znaczenia. Dobre piwo zdolny piwowar zrobi z gwoździa, sznurka i patyków, a marny spieprzy robiąc ze słodu z worka wysadzanego kryształkami Svarovskiego.

[jacer]

Co do słodów bazowych to według mnie różnicy nie ma

Jest, wydajność. Na piwoorgu była dyskusja o słabej wydajności słodów ze Strzegomia. Sam tego doświadczyłem w tym roku. Nawet przedstawiciel słodowni się odezwał i poinformował, że dla piwowarów domowych zaczną sprzedawać z innego zbiornika.

W wywiadzie Randy Moscher zachęcał do korzystania z różnego rodzajów słodów a nie do zamykania się na kliku, bo efekty mogą zaskoczyć.

[TeDy_beer]

Ciekawe, zacznę w takim razie eksperymentować i zwracać większą uwagę na skład zasypu w takim kontekście.