Dostałem puchę Brewmaker Pilsner Lager i postanowiłem dzisiaj zrobić. W oddzielnym garnku gotowałem tę puchę a w oddzielnym Ekstrakt słodowy niechmielony w syropie JASNY - 1,7 kg. Gdy odszedłem dosłownie na kilka minut żeby zanieść butel wraz z gotowym już nachmielonym ekstraktem ten niechmielony trochę wykipiał mi z garnka na kuchenkę a to co zostało prawdopodobnie trochę się przypaliło. Cięzko poznać po zapachu bo muszę wywietrzyć porządnie kuchnie ale chciałbym wiedzieć czy takie przypalenie całkowicie zapsuje przyszłe piwo?