Hej,
We wtorek uwarzyłem stouta.
Chciałem dziś sprawdzić na jakim etapie jest fermentacja i poza tym, że z 13 spadło dopiero do 5 BLG okazało się, że jest za gorzki. Nie tak, że nie da się go pić ale... Poprostu przegiąłem z chmielem. Można coś z tym zrobić jeszcze na tym etapie?
Zasyp b ardzo prosty - 3kg pale ale, 1,2kg monachijskiego, 300g barwiącego i 300g palonego jęczmienia. Chmiele - 25g Tomahawk (60") 10g east kent goldings (35"), 10g fuggles(7")
wyszło mi tego 23,5l po gotowaniu.
Da rade coś na tą goryczke poradzić? To pewnie głupie pytanie, ale to dopiero moja 4ta warka (chociaż tak wlasciwie to 3cia, bo coopersa chyba nie powinienem liczyc)
We wtorek uwarzyłem stouta.
Chciałem dziś sprawdzić na jakim etapie jest fermentacja i poza tym, że z 13 spadło dopiero do 5 BLG okazało się, że jest za gorzki. Nie tak, że nie da się go pić ale... Poprostu przegiąłem z chmielem. Można coś z tym zrobić jeszcze na tym etapie?
Zasyp b ardzo prosty - 3kg pale ale, 1,2kg monachijskiego, 300g barwiącego i 300g palonego jęczmienia. Chmiele - 25g Tomahawk (60") 10g east kent goldings (35"), 10g fuggles(7")
wyszło mi tego 23,5l po gotowaniu.
Da rade coś na tą goryczke poradzić? To pewnie głupie pytanie, ale to dopiero moja 4ta warka (chociaż tak wlasciwie to 3cia, bo coopersa chyba nie powinienem liczyc)
Comment