Piwo górnej fermentacji na drożdżach od dolnej

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • shadowman666
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2014.04
    • 25

    Piwo górnej fermentacji na drożdżach od dolnej

    Witam!
    Wczoraj zacierałem Milk Stouta i chciałem użyć gęstwy z poprzedniego piwa Dry Stout (s-04), lecz gdy otworzyłem słoik to poczułem zapachy octowe, kwaskowate, szambiarskie. Zdążyłem wyczytać, że coś takiego jest raczej do wywalenia i nie ma co psuć sobie piwa. Najgorsze było to, że byłem już na etapie filtracji, a drożdży suchych s-04 nie posiadałem w zapasie.
    Miałem za to w zapasie saszetkę drożdży s-23 i ich użyłem. Wg producenta temperatura fermentacji tych drożdży to zakres 9 - 15 °C.

    Czy popełniłem duży grzech? Rozumiem, że zakres temperatur lepiej utrzymać odpowiedni do zadanych drożdży. Jakiego efektu się spodziewać?

    Na przyszłość już wiem, że jak chcę zbierać gęstwę, to lepiej mieć jeszcze jakąś saszetkę w zaopatrzeniu na nagły wypadek.

    (fermentacja już ruszyła)
  • e-prezes
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2002.05
    • 19275

    #2
    Skoro fermentacja już ruszyła to pozostało Ci tylko ocenić wyniki. Z tego co sam sprawdziłem... będzie z tego piwo Nie wspomniałeś w jakiej temperaturze fermentujesz.

    Comment

    • gobong
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2005.04
      • 658

      #3
      Jak masz taką możliwość to utrzymuj temperatury dedykowane danym drożdżom, miał być milk stout to może wyjść przyjemny treściwy ciemniaczek, zresztą były i są na rynku piwa niby górnej fermentacji a fermentowane dolniakami. Jak nie masz takiej możliwości, to cóż, zabawa trwa, piwowarstwo szczególnie domowe daje sporo pola do eksperymentów, jak się nie wda coś brzydkiego, a teraz gorąco więc radzę uważać, to może wyjść bardzo dobre piwo. Ja osobiście często fermentuje na gęstwie, nawet z suchych drożdży, tylko prawie zawsze tego samego dnia zlewam jedna warkę na cichą i warzę nowe piwo zadając je świeżo pozyskana gęstwą. Staram się nie przetrzymywać gęstwy w lodówce, zdarzyło mi się kiedyś zmarnować trochę czasu słodów i pracy więc tego więcej nie robię.
      Ostatnia zmiana dokonana przez gobong; 2014-08-06, 10:33.

      Comment

      • shadowman666
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2014.04
        • 25

        #4
        Dzięki. Trzymam fermentor w lodówce styropianowej i jak dzisiaj rano włożyłem wkłady, to temperatura otoczenia zeszła poniżej 10 stopni... wróciłem przed momentem z pracy i temperatura była w granicach 16-17.
        Tak trochę mnie to martwiło co z tego wyjdzie... właściwie czy będzie można to nazwać stoatem?
        Ogólnie to trochę zaeksperymentowałem przy zacieraniu. Mianowicie zostało mi suchego ekstraktu słodowego z czasów gdy bawiłem się brewkitami... wrzuciłem to co miałem do wody tuż przed wsypaniem słodów. Było tego około 0,4kg. Ciekawe co się z tego wykluje
        Ostatnia zmiana dokonana przez shadowman666; 2014-08-06, 22:14.

        Comment

        Przetwarzanie...
        X