Kupilem zestaw Coopersa. Fermentacja ruszyla w tempreturze 25-27. Jednak moze i zrobilem blad, bo wyjechalem na 4 dni i zostawilem warke. Po powrocie wszystko wskazywalo na to, ze fermentacja ukonczona i piwo nawet mialo niezly zapach, jednak musialem sie wstrzymac jeden dzien z butelkowaniem.
Dzisiaj zabutelkowalem piwo i kiedy je powachalem czuc kwasowatosc. Troche mi to podcielo skrzydla i z ciekowosci otworzylem jedna butelke po godzinie zeby upewnic sie co do tych zapachow, a piwo dostalo jescze gorszego fetoru. Teraz zastanwiam sie czy poczekac z miesiac i cos to moze zmieni, czy moze wszystko wylac i wziac sie od nowa....
Dzieki z gory za podpowiedzi
Dzisiaj zabutelkowalem piwo i kiedy je powachalem czuc kwasowatosc. Troche mi to podcielo skrzydla i z ciekowosci otworzylem jedna butelke po godzinie zeby upewnic sie co do tych zapachow, a piwo dostalo jescze gorszego fetoru. Teraz zastanwiam sie czy poczekac z miesiac i cos to moze zmieni, czy moze wszystko wylac i wziac sie od nowa....
Dzieki z gory za podpowiedzi
Comment