Witam!
Robię właśnie swoją szóstką warkę - tym razem padło na New Zealand India Pale Ale. I przyszedł czas na moje pierwsze chmielenie na zimno :-)
Pytanie brzmi - czy chmiel powinien opaść na dno fermentora? Wrzuciłem go 48h temu i dalej trzyma się na powierzchni gęstym, zbitym kożuchem (chmieliłem granulatem, wsypałem prosto do fermentora - przeczytałem, że umieszczenie granulatu w woreczku nie jest najlepszym pomysłem). Zastanawia mnie, czy w takiej sytuacji cała warka otrzyma swoją porcję aromatu, czy też aromatyzuję jedynie powietrze między chmielem a pokrywką fermentora.... Czy powinienem zdezynfekowaną łyżką pomieszać trochę w fermentorze, by utopić chmiel?
Robię właśnie swoją szóstką warkę - tym razem padło na New Zealand India Pale Ale. I przyszedł czas na moje pierwsze chmielenie na zimno :-)
Pytanie brzmi - czy chmiel powinien opaść na dno fermentora? Wrzuciłem go 48h temu i dalej trzyma się na powierzchni gęstym, zbitym kożuchem (chmieliłem granulatem, wsypałem prosto do fermentora - przeczytałem, że umieszczenie granulatu w woreczku nie jest najlepszym pomysłem). Zastanawia mnie, czy w takiej sytuacji cała warka otrzyma swoją porcję aromatu, czy też aromatyzuję jedynie powietrze między chmielem a pokrywką fermentora.... Czy powinienem zdezynfekowaną łyżką pomieszać trochę w fermentorze, by utopić chmiel?
Comment