Witam
Zamierzam warzyć stout z ekstraktów z BA. Chyba popełniłem błąd. W zestawie był chmiel east kent goldings. Do chmielenia na zimno zamówiłem jeszcze challengera 30 g. Czy to ma sens? Potem przeczytałem, że jeden jest zamiennikiem drugiego. Czym najlepiej chmielić na zimno taki ekstrakt, żeby poprawić goryczkę i aromat, a jednocześnie trzymać się stylu? Mam jeszcze takie chmiele jak: citra, lubelski, amarillo, simcoe, cascade. Może któryś z nich na zimno? Chociaż nie zamierzałem chmielić po amerykańsku, ale może warto?
Dzięki za pomoc
Zamierzam warzyć stout z ekstraktów z BA. Chyba popełniłem błąd. W zestawie był chmiel east kent goldings. Do chmielenia na zimno zamówiłem jeszcze challengera 30 g. Czy to ma sens? Potem przeczytałem, że jeden jest zamiennikiem drugiego. Czym najlepiej chmielić na zimno taki ekstrakt, żeby poprawić goryczkę i aromat, a jednocześnie trzymać się stylu? Mam jeszcze takie chmiele jak: citra, lubelski, amarillo, simcoe, cascade. Może któryś z nich na zimno? Chociaż nie zamierzałem chmielić po amerykańsku, ale może warto?
Dzięki za pomoc
Comment