Witam,
wczoraj rozpocząłem swoją 2 warkę z brewkitu
Wszystko już ładnie sobie fermentuje. Jednak do głowy przyszedł mi pomysł, że dochmielę sobie to piwo. Mam 50g centennial oraz 50g chinook. Pomyślałem sobie, że centennial wrzucę na zimno na aromat. Natomiast chinooka chciałbym użyć na goryczkę, jednak z tego co wiem dodając go na zimno dodatkowej goryczki nie osiągnę.
Myślicie, że gdybym przez godzinę gotował ten chmiel z samą wodą lub wodą z cukrem, następnie ochłodził i wlał do fermentora to uzyskam jakiś efekt goryczki?
Czy takie działanie nie zepsuje fermentacji czy jest w ogóle sens?
Ktoś robił kiedyś coś podobnego?
wczoraj rozpocząłem swoją 2 warkę z brewkitu
Wszystko już ładnie sobie fermentuje. Jednak do głowy przyszedł mi pomysł, że dochmielę sobie to piwo. Mam 50g centennial oraz 50g chinook. Pomyślałem sobie, że centennial wrzucę na zimno na aromat. Natomiast chinooka chciałbym użyć na goryczkę, jednak z tego co wiem dodając go na zimno dodatkowej goryczki nie osiągnę.
Myślicie, że gdybym przez godzinę gotował ten chmiel z samą wodą lub wodą z cukrem, następnie ochłodził i wlał do fermentora to uzyskam jakiś efekt goryczki?
Czy takie działanie nie zepsuje fermentacji czy jest w ogóle sens?
Ktoś robił kiedyś coś podobnego?