Druga warka (Stout) i przeciekający kran

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • p0p0
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2014.07
    • 35

    Druga warka (Stout) i przeciekający kran

    Właśnie skończyłem sprzątać cały bajzel po ważeniu i chciałbym spisać swoje myśli i wnioski.
    Największy dół złapałem, kiedy w fermentorze który był do połowy wypełniony zaczął przeciekać kran. Na szczęście wszystko stało na balkonie więc nie narobiło syfu, jednak na szybkości musiałem wyczyścić drugi fermentor i przelać brzeczkę. Dlatego coraz bardziej nie przekonują mnie te krany, więc całość zostawiam na noc w brodziku.
    Tak samo jest z wieczkami które trzeba wyginać, żeby otworzyć, dlatego myślę też o zakupie plastikowych słojów z nakrętkami. Wydają się mocniejsze i poręczniejsze.
    Kolejny dobry pomysł który mi się nasunął to mycie puch od ekstraktów. Jednak czasami wieczko wpadnie do środka i jest kłopot z syfem który był na nim.

    Co do piwa, to wyszło mi 11-12 BLG przy 21 litrach. Myślę, że jak na stouta to trochę mało. Zastanawiam się czy nie zrobić syropu glukozowego i nie dolać, np 900g?
    Drożdże uwodnione w wodzie (temp 30) i zadane w temp brzeczki 27. Wstawiłem je do pokoju z temp powietrza 19 stopni.

    Liczę 10 dni na burzliwą i 10 cichą z chmieleniem.
  • Wujcio_Shaggy
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.01
    • 4628

    #2
    (…) Co do piwa, to wyszło mi 11-12 BLG przy 21 litrach. Myślę, że jak na stouta to trochę mało. (…)
    Nie. Chyba, że miał to być RIS.
    900 g glukozy to za dużo, wyjdzie ponad 15 Blg
    Ostatnia zmiana dokonana przez Wujcio_Shaggy; 2014-10-13, 18:30.
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

    Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

    @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

    Comment

    • anteks
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛
      • 2003.08
      • 10788

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika p0p0 Wyświetlenie odpowiedzi
      Właśnie skończyłem sprzątać cały bajzel po ważeniu i chciałbym spisać swoje myśli i wnioski.
      Największy dół złapałem, kiedy w fermentorze który był do połowy wypełniony zaczął przeciekać kran. Na szczęście wszystko stało na balkonie więc nie narobiło syfu, jednak na szybkości musiałem wyczyścić drugi fermentor i przelać brzeczkę. Dlatego coraz bardziej nie przekonują mnie te krany, więc całość zostawiam na noc w brodziku.
      Tak samo jest z wieczkami które trzeba wyginać, żeby otworzyć, dlatego myślę też o zakupie plastikowych słojów z nakrętkami. Wydają się mocniejsze i poręczniejsze.
      Kolejny dobry pomysł który mi się nasunął to mycie puch od ekstraktów. Jednak czasami wieczko wpadnie do środka i jest kłopot z syfem który był na nim.

      Co do piwa, to wyszło mi 11-12 BLG przy 21 litrach. Myślę, że jak na stouta to trochę mało. Zastanawiam się czy nie zrobić syropu glukozowego i nie dolać, np 900g?
      Drożdże uwodnione w wodzie (temp 30) i zadane w temp brzeczki 27. Wstawiłem je do pokoju z temp powietrza 19 stopni.

      Liczę 10 dni na burzliwą i 10 cichą z chmieleniem.
      Po pierwsze warzymy
      Pojemnika z kranikiem używam tylko do rozlewu.
      Co to za fermentor w którym pokrywa sie wygina? Słoje do fermentacji? Ilu litrowe?
      Brzeczke można zagotować i syf z wieczka niestraszny
      Z cukrem to zły pomysł. Za wysoka temp brzeczki
      Mniej książków więcej piwa

      Comment

      • p0p0
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2014.07
        • 35

        #4
        Sprawdzałem na google, a i tak z błędem napisałem

        Są takie słoje jak na obrazku, nawet 40 litrów.

        Kranik jest dobry do zlewania na cichą, a potem na rozlew, dlatego brałem dwa fermentory z kranikiem.

        Miałem takie przeczucie, że stoutu powinny mieć większe blg od np. IPA. Może za dużo oglądam Kopyrę

        Nie lubię gotować brzeczki, bo i tak mam problem z chłodzeniem do tych 25 stopni, a nie chce mi się chłodzić wody w lodówce.
        Attached Files

        Comment

        • Wujcio_Shaggy
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.01
          • 4628

          #5
          Są różne odmiany, także gęstsze od IPA (foreign extra stout, russia imperial stout), ale zasada jest taka, że gęstość brzeczki nastawnej reguluje się ilością zasypu - jeżeli dałeś 3,5-4 kg jasnych słodów, to ok, tak miało wyjść. A jak chciałeś mieć 15 Blg, to trzeba było z kilo słodu dosypać.
          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

          Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

          @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

          Comment

          • anteks
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛🥛
            • 2003.08
            • 10788

            #6
            przejdziesz na słody to będziesz musiał gotować. Do zlewania zamiast kranika polecam wężyk
            Mniej książków więcej piwa

            Comment

            • kwachoo
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2014.06
              • 9

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika p0p0 Wyświetlenie odpowiedzi
              Co do piwa, to wyszło mi 11-12 BLG przy 21 litrach. Myślę, że jak na stouta to trochę mało. Zastanawiam się czy nie zrobić syropu glukozowego i nie dolać, np 900g?
              Drożdże uwodnione w wodzie (temp 30) i zadane w temp brzeczki 27. Wstawiłem je do pokoju z temp powietrza 19 stopni.
              Siema
              Też tak kiedyś miałem, że się bardzo przejmowałem ekstraktem i dosypywałem cukier, żeby podbić BLG. Teraz myślę, że nie ma to sensu: sacharoza, czy tam glukoza da Ci tylko więcej alko w gotowym piwie, nie zwiększy jego pełni. Poza tym 11-12 BLG to idealny dry stout.

              Comment

              • p0p0
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2014.07
                • 35

                #8
                Już wiem co było prawdopodobnie przyczyną wycieku z kranika.. na chwilę wrzuciłem kranik do wrzątku :/

                Niestety mam taki nawyk, że lubię wszystko parzyć

                Są może szklane krany?
                Ostatnia zmiana dokonana przez p0p0; 2014-10-17, 11:18.

                Comment

                • magiq666
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2009.06
                  • 27

                  #9
                  Ze szklanym to mógłby być kłopot, ale zawsze możesz poszukać stalowego tudzież z innego metalu. A najłatwiej myj następnym razem w Oxi, i będzie z bani :P

                  Comment

                  • kkemot
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2013.12
                    • 119

                    #10
                    Spróbuj kupić jeszcze jakiś fermentor albo i kilka- zależy ile warzysz. Widziałem w jednym sklepie po 20 zł, pewnie można i taniej znaleźć.
                    Nawet jeśli akurat będą puste to się mogą przydać- np. jak mają zamknąć wodę na kilka godzin to takie 30 litrów ratuje nieźle tyłek, uwierz
                    Zamiast przelewać przez kranik kup sobie klips na wężyk- kosztuje 3 czy 4 zł a pomaga, jeśli nie ma Ci kto trzymać wężyka.

                    Comment

                    • p0p0
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2014.07
                      • 35

                      #11
                      Dzisiaj przelałem na cichą (po 7 dniach) - myślę, że poleży 10 dni i będę rozlewał. Zmierzyłem Blg i wyszło 3.5-4. Planuję wrzucić Citrę na zimno na 3 dni przed rozlewem.

                      Z lenistwa jeszcze nie zamówiłem nowego kranu, więc założyłem kawałek folii z woreczka na zakrętkę i nie cieknie

                      Jest jakiś sposób na osad drożdżowy, bo tracę zawsze litr piwa przez niego :/
                      Ostatnia zmiana dokonana przez p0p0; 2014-10-20, 16:42.

                      Comment

                      • p0p0
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2014.07
                        • 35

                        #12
                        Piwko leży już tydzień (temp. 18'C), można by powiedzieć, że jest bardzo lekko nagazowane, może znowu dałem za mało glukozy (150g na 20l). Chmiel na zimno zrobiłem tak, że wrzuciłem do ciepłej wody i po przestudzeniu dolałem do fermentora na dzień przed rozlaniem.

                        Nie widzę różnicy pomiędzy chmielem w samym fermentorze. Inną rzeczą jest to, że 50g na zimno to mało (dlaczego ameryka taka droga )

                        Zrobiłem też promocyjne etykiety, myślę, że połączenie stouta z mordorem jest trafne.

                        Wasz zdrowie

                        PS Pierwszej nocy po butelkowaniu padła jedna butelka przy szyjce i nie udało mi się uratować piwka z powodu drobinek szkła.. ["]
                        Attached Files
                        Ostatnia zmiana dokonana przez p0p0; 2014-11-03, 18:51.

                        Comment

                        Przetwarzanie...
                        X