Jak trwałe są aromaty estrowe?

[Galangal]

Mam 9 litrów mocnego piwa (barley wine), któremu niestety na burzliwej trochę uciekła temperatura do około 24 stopni i drożdże naprodukowały estrów o aromacie rozpuszczalnikowym. Aromaty te są wyczuwalne po miesiącu leżakowania, ale oczywiście to piwo powinno leżakować znacznie dłużej. Pytanie zatem, czy kilkumiesięczne leżakowanie może sprawić, że ten rozpuszczalnik nieco się przytemperuje, zniknie, ułoży? Czy też muszę się pogodzić z tym, że mam wadliwe piwo? Tragedii nie ma, ale jeśli już popełniłem błąd, to chciałbym się czegoś z tego nauczyć. Będę wdzięczny za odpowiedzi.