Wysokie Blg po fermentacji.

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • piwosz_andrzej
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2014.09
    • 105

    Wysokie Blg po fermentacji.

    Wczoraj rozlałem moją drugą warkę Stouta z ekstraktów i wydaje mi się że miało trochę za wysokie BLG – mianowicie 5. Piwo warzyłem z ekstraktów, początkowe BLG wynosiło ok 12-12,5. Fermentacja burzliwa trwała 7 dni, następnie fermentacja cicha – 14 dni. BLG po fermentacji burzliwej wynosiło 5, więc myślałem że po fermentacji cichej zejdzie do 3-4, jednak 14 dni fermentacji cichej nic nie zmieniło i BLG pozostało na niezmienionym poziomie. Co może być tego przyczyną? Czy fermentacja burzliwa trwała zbyt krotko i piwo nie w pełni przefermentowało, czy też może jakaś inna przyczyna?
  • anteks
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛
    • 2003.08
    • 10788

    #2
    Jakie drożdże i jaka temp fermentacji? Co to za ekstrakt
    Ostatnia zmiana dokonana przez anteks; 2014-10-22, 08:22.
    Mniej książków więcej piwa

    Comment

    • Neptune
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2013.09
      • 184

      #3
      Po pierwsze - czy jest to milk stout?

      Comment

      • marianix
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2013.10
        • 19

        #4
        Czy dodawana była laktoza?

        Comment

        • Galangal
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2014.05
          • 9

          #5
          Jeśli jest to dry stout z BA z ekstraktów słodowni Bruntal, to takie Blg końcowe jest możliwe. Te ekstrakty są zacierane na słodko. Robiłem kiedyś piwo z takiego ekstraktu i miało ekstrakt końcowy około 4,5 Blg, Po zabutelkowaniu długo stało w temperaturze pokojowej i żadna butelka nie wykazała oznak przegazowania.

          Ale pytanie o temperaturę fermentacji jest oczywiście zasadne, bo jeśli była za niska, to piwo może być niedofermentowane.

          Comment

          • piwosz_andrzej
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2014.09
            • 105

            #6
            Był to zestaw z BA, ekstrakty faktycznie Bruntal, a drożdże S-04. Temperatura przez tydzień fermentacji burzliwej oscylowała w granicach 19-20 stopni, później na cichej nieznacznie się schłodziło tj. ok 18 st.

            Comment

            • piwosz_andrzej
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2014.09
              • 105

              #7
              Laktoza nie była dodawana.

              Comment

              • Galangal
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2014.05
                • 9

                #8
                Pewności oczywiście nigdy nie ma, ale obstawiałbym, że to normalny efekt przy ekstraktach Bruntala. Będziesz miał po prostu sweet stouta zamiast dry stouta, ale to nie tragedia.

                Drożdże S-04 są dość sprawne przy refermentacji, więc 5-7 dni po butelkowaniu możesz otworzyć pierwszą butelkę. Do tego czasu drożdże najpewniej zjedzą już cały cukier do refermentacji i jeśli piwo nie będzie wtedy przegazowane, to znaczy, że już nic się nie powinno wydarzyć. Jeśli natomiast przy próbie otwarcia butelki kapsel wystrzeli i zrobi dziurę w suficie, to zacznij ostrożnie odbezpieczać granaty. Ale najpewniej wszystko jest w porządku.

                Comment

                • ksieciuniu
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2013.11
                  • 157

                  #9
                  Warzyłem z tego samego zestawu; po 7 i 9 dniach burzliwej Blg było 5, po jakichś 10-12 dniach cichej spało do 4-4,5 Blg (fermetnacja w temperaturze 20-21'C), więc chyba ten typ tak ma

                  Comment

                  • hardass
                    Szeregowy Piwny Łykacz
                    • 2014.09
                    • 5

                    #10
                    Milk stout

                    Witam, dołączam do wątku, bo mam problem z fermentacją swojego milk stouta. BLG przed dodaniem drożdży wynosiło 16,75, po tygodniu burzliwej zeszło do 9 BLG, przelałem na cichą bo zrobił się duży osad na dnie. Po 2 tygodniach od gotowania BLG zeszlo do 8,5. Mija właśnie trzeci tydzień, BLG stoi na 8,5. Musze więc zabrać się za butelkowanie. Jak duże jest ryzyko granatów w butelkach?? Dodawać glukozę do refermentacji?
                    Piwo fermentowało przez te 3 tyg w przedziale 19-21 stopni, planuję jednak dodać 90-100g glukozy do refermentacji rozrobionej w ok 0,8l przegotowanej wody. Proszę o pomoc! Jest to moja pierwsza warka.

                    Comment

                    • marianix
                      Szeregowy Piwny Łykacz
                      • 2013.10
                      • 19

                      #11
                      Ja bym butelkował. Na przyszłość proponuję pomierzyć Blg przed dodaniem laktozy i po dodaniu. Różnicę odjąć po burzliwej i wtedy mamy obraz odfermentowania.

                      Comment

                      • hardass
                        Szeregowy Piwny Łykacz
                        • 2014.09
                        • 5

                        #12
                        Zmierzyłem blg brzeczki przedniej po filtracji i wy

                        Zmierzyłem blg brzeczki przedniej po filtracji i wyszło 15,5. W trakcie gotowania, przed dodaniem laktozy raczej ciężko zmierzyć blg ze względu na wysoka temperaturę.
                        Czytałem, ze aby piwo nie miało w sobie żadnych nut niepożądanych musi przefermentować ok 2/3 początkowego blg, czyli w moim przypadku z 16,75 powinno zejść do 5-6. Stanęło na 8,5. Nie spodziewam się jakiegoś nadzwyczajnego piwa, martwię się tylko tym, żebym nie musiał go wylewać no i oczywiście granatami!!
                        A dodawać 100g glukozy?? Obliczyłem, że właśnie tyle potrzebuję do 23l warki milk stouta, zakładając niski stopień nagazowania.
                        Dzięki za pomoc!

                        Comment

                        • piwosz_andrzej
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2014.09
                          • 105

                          #13
                          W moim stoucie końcowe BLG wynosiło 5, dodałem 120 gr glukozy na 21 piwa. Piwo po butelkowaniu przez dwa tygodnie trzymałem w kuchni w temp. ok 20-21 st. Wczoraj (po dwóch tygodniach od butelkowania) otworzyłem jedną butelkę by sprawdzić poziom nagazowania. Syknęło, więc gaz był, ale umiarkowany, w smaku jeszcze mało pijalne, więc powędrowało do piwnicy i na dwa miesiące o nim zapominam. Myślę, że spokojnie możesz dodać ok 100 gr. glukozy i nie powinno być żadnych granatów.

                          Comment

                          • marianix
                            Szeregowy Piwny Łykacz
                            • 2013.10
                            • 19

                            #14
                            próbkę pobierasz z gara chłodzisz do 20 C mierzysz i

                            Comment

                            Przetwarzanie...
                            X