Bardzo dynamicza fermentacja

[zigy]

Witam! Uwarzyłem piwo. 21 litrów 15 blg chmielone angielskimi odmianami. Do fermentora dodałem uwodnione drożdże danstar windsor (temperatura w fermentorze w momencie zadania drożdży wynosiła 22 stopnie C) i zniosłem fermentor do piwnicy, gdzie temperatura otoczenia wynosi około 16 stopni. Do piwnicy zajrzałem następnego dnia (po 12 godzinach) i zobaczyłem gęstą 15 cm pianę wewnatrz fermentora oraz mnóstwo piany i cieczy w kolorze piwa na pokrywce od fermentora. I tu rodzi się pytanie: czy coś poszło nie tak? Czym mogła być spowodowana taka szybka fermentacja? No i pytanie standardowe: czy z racji wypłynięcia piwa z otworu fermentora nie przypałęta mi się jakaś infekcja? Z góry dziękuję za pomoc.

[Pkapka]

Widać drożdżom zasmakowało to co im podałeś.
A co do infekcji: morfologia, OB i wtedy będziesz wiedział, no chyba że jutro pojawi się katar, to wiadomo . Mamy taką porę, że w każdej chwili można coś złapać, chyba Twoje piwo jest bezpieczniejsze. Raz mi się zdarzyło, że piwo wręcz uciekło z fermentora, ale odpukać nic się nie stało /przynajmniej nie zauważyłem/.

[filu_to_ja]

Zdarzyła mi się podobna sytuacja przy czwartej warce. Drożdże tak wystrzeliły ze nie było widać rurki fermentacyjnej - była pod skorupą drożdży a na pokrywie pływało trochę piwa. Szybko umyłem pokrywę, rurkę umyłem i wyparzyłem od wew i zew, nalałem z powrotem wody i zamocowałem. Piwko wyszło bez żadnych oznak zakażenia.

Wydaje mi się że taka sytuacja wzięła się od zbytniego napowietrzenia brzeczki przed dodaniem drożdży. Od tego czasu odpuszczam sobie jakieś specjalne napowietrzanie, piana utrzymuje się na poziomie ok. 10 cm i nie ma obaw że drożdże wyskoczą z fermentora

[KapitanPlaneta]

Ja miałem to samo półtora tygodnia temu tragedia troszkę, ale kilka godzin i przejdzie. Ja na te kilka godzin w ogóle wywaliłem rurkę i zastąpiłem wacikiem. Efektów nie znam...

[Jimmy_jb]

Wydaje mi się że taka sytuacja wzięła się od zbytniego napowietrzenia brzeczki przed dodaniem drożdży. Od tego czasu odpuszczam sobie jakieś specjalne napowietrzanie, piana utrzymuje się na poziomie ok. 10 cm i nie ma obaw że drożdże wyskoczą z fermentora

Nie polecam takiego postępowania. Napowietrzenie brzeczki przed zdaniem drożdży jest jednym z warunków prawidłowej fermentacji. Uwodnienie drożdży można sobie darować ale napowietrzenie jest konieczne (nie dotyczy kwaśnych piw).
Zigy ja nie widzę żadnego problemu. Przecież dezynfekowałeś fermentor i pokrywkę, prawda? Rurkę wywal i fermentuj pod normalną przykrywką bez otworu albo go czymś zaklej (np. silikonem). Temperatura 16*C da Ci bardzo czyste w smaku piwo - szczerze zazdroszczę bo w mojej piwnicy jest nagrzane powyżej 20 (uroki nowoczesnego budownictwa).

[zigy]

Na to liczę to moje 10 piwo i po raz pierwszy widziałem coś takiego. W standardowym fermentorze (33l) fermentowało mi nawet 26 litrów i piana nie dobijała mi do pokrywki, a tutaj 21 litrów i uciekało z wiadra. No nic za 2 dni przeleję na cichą.

[zigy]

Przelane na cichą. Nie zepsuło się (jak na razie)