[Mój pierwszy raz] Piwo pszeniczne z mocno bananowe z ekstraktów - prośba o porady.

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Rascal
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2014.12
    • 2

    [Mój pierwszy raz] Piwo pszeniczne z mocno bananowe z ekstraktów - prośba o porady.

    Witam serdecznie!

    Planuje uwarzac moja pierwsza warke piwa. Wczesniej zrobilem dwie "warki" cydru wiec pierwsze doswiadczenia jakies juz zebralem (obie wyszly super!).

    ----------------------------
    Co chcę osiagnac:

    Moim idealem piwa pszenicznego jest

    Franziskaner Weissbier

    na drugim miejscu stawiam pszeniczne z Bierhalle (lecz jest dla mnie wyraznie za malo pelne, zbyt wodniste)

    Pszeniczne dla mnie to 3 smaki: bananowy, gozdzikowi, kwaskowy
    Moja preferencja to maksymalna bananowosc, wyczuwalny gozdzik i mozliwie najnizsza kwaskowsc i takie wlasnie piwo chcialbym osiagnac.
    ----------------------------

    Chce uwarzyc je z ekstraktow WES (1.7kg chmielony pszeniczny + 1,7kg pszeniczny niechmielony) przy 22 litrach brzeczki - chce aby piwo bylo troche pelniejsze. Szacuje BLG na jakies 12,3 przy tych parametrach ? Czy dobrze licze, ze 3,4kg ekstraktu to (ktory daje 80% czyli 2720) co przy 22 litrach daje 12,3 ?

    Chce uzyc plynnych drozdzy wyeast 3068 (sa niestety drogie ale czytalem ze najlepsze jezeli zalezy nam na bananowosci) dodajac pol objetosci fiolki! Ponoc stosowanie techniki zadawania zbyt malej ilosci drozdzy przy piwach pszenicznych skutkuje ich "wysilkiem" przy intensywnym namnazaniu co powoduje wydzielanie wiekszej ilosci pozadanych przy piwach pszenicznych estrow. (Druga polowe uzylbym po miesiacu do kolejnej warki o ile pierwsza bylaby ok)

    Temperatura fermentacji - 22 stopnie (ponoc przy tej temperaturze najwyzsza bananowosc), po burzliwej zlac do butelek z dodatkiem 10gr glukozy na 1 litr. Kolejno tydzien w temperaturze pokojowej i dalej do piwnicy - w sumie miesiac lezakowania.

    Jakies uwagi? Porady? Z gory dziekuje za pomoc!
    Ostatnia zmiana dokonana przez Rascal; 2014-12-23, 14:46.
  • Zohan
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2014.05
    • 6

    #2
    Robiłem z podobnego zestawu tylko na drożdżach suchych WB06. Dalem cala saszetkę. Fermentowane w 21-23 stopniach. Paulaner nie wyszedł, ale piwko calkiem przyjemne. Banan wyraźny goździki na upartego da się wyczuć. Na minus wyraźny kwaskowy posmak ale to chyba urok piwa z puchy. W innych nie pszenicznych brewkitach bylo podobnie. Wracając do drozdzy szkoda inwestować w plynne drozdze do piwa z puchy, ktore i tak juz jest drogie. Chyba ze zbierać gęstwę i zrobic kilka warek. Do refermentacji dalem 8g glukozy na litr i stopień nagazowania idealny jak dla mnie. Pozdro
    Ostatnia zmiana dokonana przez Zohan; 2014-12-23, 15:17.

    Comment

    • sztetke
      Porucznik Browarny Tester
      • 2009.12
      • 355

      #3
      Daj całą i módl się o szybki start, cholera wie w jakiej kondycji będą te drożdże i średnio sobie wyobrażam przechowywanie otwartej saszetki (to nie jest fiolka).

      Comment

      • Rascal
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2014.12
        • 2

        #4
        Czyli co jednak optujecie za suchymi drozdzami ?
        Ktore polecacie najbardziej ?

        Comment

        Przetwarzanie...
        X